Tak mieszka Manowska. Polubiła klimat "Rolnik szuka żony". Jest sielsko i anielsko

kobieta.gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: https://www.instagram.com/martamanowska/


Marta Manowska to Ślązaczka z krwi i kości. Urodziła się w Siemianowicach Śląskich, a potem przez wiele lat mieszkała w Katowicach. Gwiazda nie ukrywa, iż jest wielbicielką sielskich klimatów. Ma piękny dom z dala od miasta.
Marta Manowska uwielbia podróżować. Często wyjeżdża gdzieś solo i nie ma z tym problemu. Zwiedziła już m.in. Sardynię, Albanię, Norwegię, Bali oraz Tajlandię. Studiowała też historię sztuki na Universidad de Valladolid w Hiszpanii. Z przyjemnością wraca jednak do swojego domku na wsi. Chętnie spędza tam czas wolny, szczególnie latem. Na zdjęciach widać, iż to prawdziwa oaza spokoju.


REKLAMA


Zobacz wideo Manowska nigdy nie mówi o prywacie. Wiemy, dlaczego!


Jak mieszka Manowska? Wyciszenie, sielanka i powrót do natury
Urokliwa posiadłość Manowskiej zachwyca zarówno architekturą, jak i otoczeniem. To bez dwóch zdań idealne miejsce dla kogoś, kto ceni sobie kontakt z naturą. Dominuje tam styl rustykalny. Domek zbudowany jest z cegły i kamienia. Ma drewniany ganek, okna w starym stylu i piękny, duży ogród.


Widać, iż nie jest to nowe budownictwo. To dom z duszą i charakterem. Ściany są porośnięte przez rośliny. Nie brakuje ich również na parapetach. - Mam swoje cele, do których zmierzam. Chciałabym mieć dom blisko lasu. Największe wrażenie robią na mnie nie miasta, ale właśnie natura. Marzy mi się dom na zawsze. Taki bezpieczny port - mówiła Marta kilka lat temu w rozmowie z Jastrząb Post.


Gdzie mieszka Marta Manowska? Kiedyś miała zupełnie inną wizję
Wygląda na to, iż prezenterce udało się spełnić marzenie i znaleźć spokojną przystań. Warto dodać, iż przeprowadzała się już w życiu 17 razy. Wszystkiemu winna jest praca. - W Warszawie mam już swoje miejsce, które uwielbiam. Natomiast faktycznie jestem tam bardzo rzadko, w tym roku góra dwa dni w miesiącu - przyznała. Ceglany domek to dla niej odskocznia od miejskiego zgiełku.


Poranki w raju. Moje ukochane schodki na ziemi


- podpisała jedno ze zdjęć na Instagramie, na którym siedzi z zamkniętymi oczami na ganku i delektuje się kawą.


W ogrodzie Marty nie brakuje wygodnych leżaków, krzeseł i małych stoliczków. Zawiesiła też hamak, na którym może relaksować się z książką. Kiedyś zarzekała się, iż nie chce żyć na wsi. Jak widać, z biegiem czasu zmieniła zdanie. - Jestem często pytana, czy mogłabym mieszkać na wsi. I odpowiadając szczerze sobie samej, muszę powiedzieć, iż nie na tym etapie życia. Miasto daje mi energię - powiedziała parę lat temu w "Pytaniu na śniadanie".


Rustykalne wnętrza nawiązują do gospodarstw oraz dworków wiejskich. Zawierają odwołania do sztuki ludowej i folkloru. Kojarzą się z ciepłem domowego ogniska, zapachem ciepłego chleba i gorącego mleka. Podoba ci się dom Marty Manowskiej? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału