Tak dziś wygląda 62-letnia Taylor z "Mody na sukces". Panicznie boi się zmarszczek

kobieta.gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: CBS/Courtesy Everett Collection /


Hunter Tylo była czołową gwiazdą opery mydlanej "Moda na sukces". Nie każdy wie, iż przez lata przeżywała poro dramatów. Jak wygląda serialowa Taylor? Aktorka ma dziś 62 lata.
Rola sympatycznej doktor Taylor Hayes przyniosła jej ogromną sławę. Obok jej urody trudno było przejść obojętnie, co przełożyło się na jej zwycięstwa w konkursach piękności. Wielbiciele serialu "Moda na sukces" mogą być przekonani, iż Hunter Tylo wiedzie życie, o jakim wiele osób marzy. Choć część z tego jest prawdą, gwiazda doświadczyła przed laty ogromnych tragedii.
REKLAMA


Zobacz wideo Ewa Ewart przez rok towarzyszyła Magdzie chorej na raka piersi. "Ten film powinien zobaczyć każdy" [MAMY CZAS]


Co się stało z Taylor z "Mody na sukces"? Życie Hunter Tylo nie było usłane różami
Aktorka na brak sukcesów w życiu zawodowym nie mogła narzekać. Jednak w życiu prywatnym nie miała zbyt wiele szczęścia. Hunter Tylo trzykrotnie wychodziła za mąż. Z pierwszego małżeństwa z Tomem Morehartem, które trwało 4 lata, doczekała się syna - Christophera. Następnie los połączył ją z aktorem Michaelem Tylo, z którym poznali się przy pracy nad filmem.


Para doczekała się trójki pociech: dwóch córek i syna. Z czasem w ich związku zaczęły rodzić się konflikty. Chorobliwa zazdrość partnera wpływała na ich relację destrukcyjnie. - Były rzeczy, których zabraniał mi zakładać, jeżeli szłam gdzieś sama. Często się o to kłóciliśmy. Nie pozwalał mi np. nosić krótkich skórzanych spódniczek i butów zapinanych na kostce - zdradziła w autobiografii aktorka, cytowana przez magazyn "Viva!".


Taylor z "Mody na sukces". U córki zdiagnozowano chorobę, a młodszy syn utopił się w basenie
Para musiała się zmierzyć z chorobą córki. W 1998 roku u młodszej Katyi zdiagnozowano rzadki nowotwór oka. Lekarze usunęli uszkodzone prawe oko, jednak niedługo później okazało się, iż w drugim oku również wykryto zmiany nowotworowe. Dzięki szybkiej reakcji specjalistów udało się je uratować. Niecałą dekadę później, bo w 2007 roku aktorka przeżyła kolejny cios. Jej młodszy syn w wieku 19 lat utopił się w basenie w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Wcześniej zdiagnozowano u niego epilepsję. Ataki nasiliły się po rozwodzie rodziców, którzy rozstali się w 2005 roku.


Powodem miało być uzależnienie Hunter Tylo od zabiegów chirurgii plastycznej i alkoholu. Aktorka panicznie bała się zmarszczek. - Dla każdej kobiety "40" oznacza przekroczenie granicy między młodością i starością. Gdyby istniało lekarstwo na zatrzymanie młodości, zapłaciłabym każdą cenę - deklarowała aktorka, cytowana przez Onet Plejada. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Idź do oryginalnego materiału