Film o Violetcie Villas to jedna z najbardziej wyczekiwanych biograficznych produkcji od lat. Za kamerą stanęła Karolina Bielawska, reżyserka głośnego dokumentu „Mów mi Marianna”. Teraz artystka bierze na warsztat fascynującą, a jednocześnie tragiczną historię Violetty Villas, jednej z największych postaci polskiej sceny muzycznej. Na ekranie wcieli się w nią Sandra Drzymalska, a jej metamorfoza już zapiera dech w piersiach. Aktorka w roli divy prezentuje się zjawiskowo, a zapowiedź filmu już teraz rozbudza ogromne emocje.
Sandra Drzymalska jako Violetta Villas [zdjęcia]
Opublikowane właśnie pierwsze oficjalne zdjęcie z planu ukazuje Sandrę Drzymalską w pełnej scenicznej charakteryzacji. Burza blond loków, mocny makijaż, stylowy kostium i spojrzenie, którego nie sposób zapomnieć – oto Violetta Villas u szczytu sławy. Aktorka, znana z ról w filmach „Simona Kossak”, czy „Biała odwaga”, już na pierwszy rzut oka oddaje zarówno niezwykły urok, jak i wewnętrzne rozedrganie swojej bohaterki.
Charakteryzacja, nad którą pracował zespół kostiumografów i stylistów, naprawdę przyciąga uwagę. Twórcy zadbali o każdy detal – od fryzury, przez sceniczne kreacje, aż po ikoniczne spojrzenie spod gęstych rzęs. Zdjęcie wywołało poruszenie wśród internautów. Część z nich wyraziła zachwyt, pozostali wręcz przeciwnie:
„Mam mieszane uczucia co do wyboru”, „Nie wiem czemu, ale wyczuwam paździerz”, „Nie pasuje do tej roli, takie jest moje zdanie”, „Ale Sandra ma świetną passę. Genialna wiadomość”, „Cudownie” – czytamy pod instagramowym postem Karoliny Korwin Piotrowskiej, która podzieliła się zdjęciem Sandry Drzymalska tej w roli Violetty Villas ze swoimi obserwatorami.

Film o Violetcie Villas – co wiadomo, kiedy premiera?
Produkcja nosi tytuł „Dzięcioł i Violetta” i opowiada historię gwiazdy z perspektywy jej syna, świadka narodzin, sukcesu i upadku matki. Film pokazuje nie tylko jasne strony sukcesu, ale i dramat osoby rozdartej między miłością, wolnością, karierą i uzależnieniami. To opowieść o tęsknocie, odrzuceniu i ocaleniu, które – paradoksalnie – przychodzi właśnie przez oddalenie.
Reżyserką filmu jest Karolina Bielawska, twórczyni obsypanego nagrodami dokumentu „Mów mi Marianna”.. Za produkcję odpowiada niezależna spółka Lava Films (na koncie mają m.in. nominowaną do Oscara „Dziewczynę z igłą”), a dystrybucją w Polsce zajmie się Kino Świat. Zdjęcia realizowane są w Polsce i Bułgarii. Zakończenie prac planowane jest na marzec 2026 roku.
W obsadzie – obok Sandry Drzymalskiej – pojawią się także m.in. Jowita Budnik, Mateusz Banasiuk, Borys Szyc, Dorota Kuduk, Christo Szopov, Antoni Rembelski, Antoni Tyszkiewicz oraz Kazik Radziejewski. Film powstaje przy wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej i zapowiada się jako jeden z najmocniejszych tytułów przyszłego roku.