Tajemnice kultowego filmu. Dlaczego Polacy aż tak go uwielbiają?

film.interia.pl 2 tygodni temu
Krew, pot i łzy. Bez poświęcenia nie ma zwycięstwa lub wolności. Wolności, o której tak pięknie opowiada William Wallace, zagrzewając swoich zwolenników do walki. Jest coś w opowieściach przedstawiających moralnych zwycięzców i taktycznych przegranych. Kibicujemy im i tak jak oni wierzymy, iż stoimy po adekwatnej stronie historii, bijąc się już nie tylko o dobro narodu, ale o zwyczajną ludzką sprawiedliwość. Jest coś w tym konkretnym filmie, co znakomicie rezonuje z polskim odbiorcą. William Wallace staje się postacią ponadnarodową, lustrem,...
Idź do oryginalnego materiału