W 2. odcinku 2. sezonu „Rodu smoka” znalazła się scena walki, którą filmowcy zmienili nieco względem literackiego pierwowzoru. Zdaniem aktorów adaptacji wyszło to na serialowi na dobre. Uwaga na spoilery.
W 2. odcinku 2. sezonu serialu „Ród smoka” byliśmy świadkami bratobójczej walki bliźniaków Cargyllów. Choć jej skutek okazał się taki sam jak w książce „Ogień i krew” George’a R.R. Martina, sam przebieg sceny to już spora różnica względem tekstu. Zdaniem aktorów (Luke i Elliott Tittensorowie) różnica zadziałała na korzyść serialu.
Ród smoka sezon 2 – walka ser Arryka i ser Erryka. Kulisy
Ser Arryk (Luke Tittensor) i ser Erryk (Elliott Tittensor) to bliźniacy, którzy – jeszcze pod koniec 1. sezonu „Rodu smoka” – opowiedzieli się po przeciwnych stronach w konflikcie między Targaryenami. Tak jak w książce, Arryk zostaje wysłany przez ser Cristona Cole’a (Fabien Frankel) na Smoczą Skałę, by podać się za swojego brata i zamordować Rhaenyrę (Emma D’Arcy).
Zarówno w książce, jak i w serialu plan się jednak nie powodzi – Arryk trafia na Erryka i obaj toczą walkę na śmierć i życie. Podczas gdy w adaptacji obaj bracia giną od razu (jeden na skutek ran, a drugi poprzez samobójstwo), w tekście śmierć drugiego z nich przychodzi nieco później. Zdaniem aktorów ta zmiana wyszła serialowi na dobre.
— Wydaje mi się, iż umieszczenie momentu, w którym [Erryk] się poświęca, w pewnym sensie wyjaśnia historię braci nieco lepiej. (…) Czuję, iż był to dla niego po prostu przejmujący moment, aby naprawdę pokazać, co on czuje w tym momencie. [Członkowie Gwardii Królewskiej] to ludzie, którzy tak naprawdę nie mogą dokonywać wyborów, ponieważ mówi im się, co mają robić, i nie mogą zadawać pytań. Przysięga, którą złożyli, jest dla nich święta. Czuję więc, iż za tą intensywnością – by móc zabić się przez to, co się właśnie zrobiło – stoi piękna poezja, którą miło jest podzielić się ze światem i publicznością – powiedział odtwórca roli Erryka w rozmowie z Radio Times.
Jak zauważył drugi z aktorów, Luke Tittensor, w – utrzymanej w formie kroniki – książce „Ogień i krew” zawartych zostało kilka podań na temat tego, co dokładnie stało się z braćmi Cargyllami. Podczas gdy w tekście czytamy o tym, iż bracia mogli umrzeć w swoich ramionach lub o tym, iż Erryk zmarł kilka dni później na skutek ran brzucha, serial – zdaniem aktora – przedstawił wersję, która znajduje się gdzieś pośrodku.
— Ciekawie było zobaczyć, jak to się rozegra, ponieważ w książkach są trzy różne relacje wydarzeń. Ciekawie było więc zobaczyć, gdzie scenarzyści zdecydowali się umieścić to, co się tam dzieje. Myślę, iż napisali coś pośrodku, co naprawdę się sprawdza, ponieważ ma ten rodzaj energii pojedynku i brutalności, ale jednocześnie przez cały czas ma tę emocjonalną więź, którą naturalnie mieliby dwaj bliźniacy, gdyby walczyli ze sobą na śmierć i życie – podsumował ekranowy Arryk.
A co o serialu sądzi Serialowa? jeżeli chcecie poznać naszą opinię, koniecznie przeczytajcie nasz tekst o odcinku, w którym znalazł się rzeczony fragment: Ród smoka sezon 2 – recenzja 2. odcinka. Co czeka nas dalej w serialu? W rozmowie z nami showrunner hitu HBO zdradził, iż 2. sezon „Rodu smoka” będzie krwawy i gigantyczny – sprawdźcie, co takiego miał na myśli.