Ta scena była za mocna choćby dla "1670". Wycięto ją z serialu, teraz wygadali się aktorzy

gazeta.pl 2 godzin temu
Aktorzy serialu "1670" w jednym z podcastów ujawnili kulisy produkcji. Wspomnieli o kontrowersyjnej scenie, która ostatecznie została usunięta.
"1670" to serial, który podbił serca wielu Polaków. Satyryczna komedia o zdziwaczałym szlachcicu Janie Pawle z miejsca stała się hitem Netfliksa. 17 września na platformie pojawił się drugi sezon serialu, który zbiera jednak mieszane recenzje. Teraz twórcy ujawnili, iż jedna ze scen była na tyle kontrowersyjna, iż została usunięta z produkcji.


REKLAMA


Zobacz wideo Sikorski zrezygnuje z kultowej fryzury? Wszystko jasne


Ta scena była za mocna choćby dla "1670". Została wycięta
W podcaście "WojewódzkiKędzierski", który mogliśmy usłyszeć 22 września, gościli aktorzy, którzy zagrali w popularnym serialu. Dobromir Dymecki i Kirył Pietruczuk przy tej okazji uchylili rąbka tajemnicy na temat samej produkcji. Wojewódzki dopytywał, czy twórca serialu Maciej Buchwald wyciął niektóre sceny, ponieważ były zbyt kontrowersyjne. - My znamy Maćka Buchwalda i pamiętam, chociażby roast Czesława Mozila - tam było przekroczenie [granic żartu]. (...) Były jakieś żarty, które reżyser albo scenarzysta uznali, iż były za grube i trzeba je wyciąć? - pytał Wojewódzki. - Była taka jedna scena w pierwszym sezonie - "Pieta" wyleciała - stwierdził Kirył Pietruczuk. Aktor ujawnił, iż odgrywano wówczas słynną rzeźbę Michała Anioła, ale ostatecznie scena nie znalazła się w serialu. Wojewódzki dopytywał o aktorów zaangażowanych w tę scenę. - Kto robił za Maryję, a kto za Jezusa? - dociekał prowadzący. - Kasia Herman była Maryją, a Michał Sikorski był Jezusem. To było przepiękne w obrazku - wyjawił Pietruczuk.


Gwiazda "1670" jest związana ze znanym raperem. Nie wszyscy o tym wiedzą
Jedną z gwiazd serialu jest Martyna Byczkowska, która wcieliła się w rolę Anieli Adamczewskiej. Nie wszyscy wiedzą, iż prywatnie aktora jest związana z Quebonafide. Na temat tej relacji zrodziło się już wiele plotek, ale w jednym z wywiadów raper wyjawił, iż ma wiele planów wobec swojej ukochanej. - Widzę dzieciaczki na pewno, mamy pięknego nowego psa z Martyną i myślę, iż to będzie moja małżonka, takie mam przeczucie. I to z nią będziemy sobie budowali coś fajnego - powiedział Quebonafide w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim.
Idź do oryginalnego materiału