W tym artykule:
1. „Komedia małżeńska” – fabuła
2. „Komedia małżeńska” – obsada i twórcy
3. „Komedia małżeńska” – czy warto obejrzeć?
4. „Komedia małżeńska” – gdzie obejrzeć?
Z humorem i lekkością pokazuje temat, który dla wielu kobiet – także dziś – brzmi znajomo: gdzie w tym wszystkim jestem ja? Reżyser Roman Załuski i scenarzystka Ilona Łepkowska stworzyli film, który jednocześnie bawi i puszcza oko do widza, a do tego oferuje galerię świetnych ról, z Ewą Kasprzyk i Janem Englertem na czele.
„Komedia małżeńska” – fabuła
Maria (Ewa Kasprzyk) i Wiktor (Jan Englert) to para z długim stażem i trójką dzieci. On – wymagający, nieobecny, wiecznie zajęty. Ona – wykształcona, znająca języki, ale uwięziona w roli kury domowej. Gdy Wiktor niespodziewanie zaprasza gości i zamiast pomóc, oddaje się rozmowom z kolegą i jego młodymi przyjaciółkami, Maria postanawia: „dość, pakuję się i jadę do Warszawy”.
Wspaniała Vanessa Aleksander i Piotr Witkowski otwierają nowy rozdział historii. Odcinek 1. już dostępny!
Renesansowa Anglia, zderzenie religii, polityki i namiętności oraz plejada głosów, które hipnotyzują od pierwszej minuty – tak zaczyna się „Słup ognia” Kena Folletta w formie monumentalnej superprodukcji audio. Audioteka po raz kolejny udowadnia, iż słuchowisko może być równie porywające jak film.
Tam życie wystawia ją na próbę – zostaje okradziona, nie ma gdzie się zatrzymać, jej przyjaciele wyjechali za granicę. Na szczęście na dworcu spotyka Remka (Zdzisław Wardejn), ekscentrycznego kloszarda i doktora filozofii. Dzięki niemu Maria odzyskuje wiarę w siebie, zaczyna nową pracę, trafia do luksusowego hotelu, spotyka swoją dawną miłość – Waldiego (Krzysztof Kolberger) – i... znowu staje na nogi. Gdy wraca do domu, jej życie już nigdy nie będzie takie samo – a rodzina gwałtownie zrozumie, iż Maria to nie tylko mama i żona.
„Komedia małżeńska” – obsada i twórcy
Za scenariusz odpowiada duet, który trudno przebić w dziedzinie polskiej komedii: Roman Załuski i Ilona Łepkowska. Reżyser, znany m.in. z takich hitów jak „Kogel-mogel” czy „Och, Karol”, i scenarzystka stojąca za sukcesami „M jak miłość” czy „Barw szczęścia”, stworzyli film lekki, ale niebanalny. W rolach głównych błyszczą Ewa Kasprzyk i Jan Englert – autentyczni, wyraziści, momentami zabawni, momentami wzruszający. Towarzyszą im m.in. Zdzisław Wardejn, Ewa Dałkowska, Krzysztof Kolberger, Joanna Kurowska, Zbigniew Buczkowski oraz młodziutka Renata Dancewicz. W tle – muzyka Seweryna Krajewskiego i zdjęcia z Wrocławia i Warszawy, które tworzą nostalgiczne tło dla tej opowieści.
„Komedia małżeńska” – czy warto obejrzeć?
Zdecydowanie tak. „Komedia małżeńska” to film, który wciąż broni się i tematem i realizacją. Choć osadzony w realiach lat 90., jego przekaz pozostaje zaskakująco świeży – zwłaszcza w kontekście rozmów o równości, niezależności kobiet i zmianie ról społecznych. To nie tylko historia o kobiecie, która mówi „dość”, ale też ciepła, dowcipna opowieść o rodzinie, w której każdy musi dorosnąć do nowych ról. Film ma urok dawnych produkcji, ale nie popada w tanie sentymentalizmy. Maria nie buntuje się dla zasady – jej decyzje są przemyślane, a przemiana autentyczna. To właśnie sprawia, iż trudno jej nie kibicować. Dodatkowo humor, świetna gra aktorska i inteligentny scenariusz czynią z „Komedii małżeńskiej” pozycję obowiązkową dla fanów lekkiego, ale niegłupiego kina obyczajowego. To film, który z jednej strony bawi, a z drugiej – subtelnie skłania do refleksji nad tym, ile z Marii jest w każdej z nas.
„Komedia małżeńska” – gdzie obejrzeć?
Film „Komedia małżeńska” można obejrzeć w serwisach VOD – jest dostępny zarówno na Netflixie, jak i w TVP VOD. To doskonały wybór na wieczór z klasyką polskiej komedii – nieprzestarzałą, dobrze zagraną i wciąż trafiającą w punkt. jeżeli lubisz filmy, które mają lekkość, ale nie brakuje im sensu – ten tytuł zdecydowanie warto odświeżyć.


