Wes Bentley, czyli ekranowy Jamie Dutton, nie spodziewał się, iż jego bohater dożyje finałowej serii „Yellowstone”. Gwiazdor westernowego hitu myślał, iż pożegna się z serialem znacznie wcześniej. Uwaga na duże spoilery.
Życie Jamiego Duttona w okresie 5B „Yellowstone” wisi na włosku. Tymczasem odtwórca tej roli, Wes Bentley, zdradził, iż wydawało mu się, iż jego postać w ogóle nie dożyje tego momentu w serialu. Zważywszy na wszystko, co do tej pory działo się w życiu tego bohatera, aktor sądził, iż zostanie on uśmiercony już w 2. sezonie.
Yellowstone – Wes Bentley sądził, iż Jamie umrze szybko
Starcie Jamiego i Beth (Kelly Reilly) w okresie 5B „Yellowstone” nosi znamiona tego ostatecznego, tymczasem w wywiadzie udzielonym TVLine odtwórca pierwszej z ról przyznał, iż samo dotarcie jego postaci do finałowej serii należy odbierać jako sukces. Aktor stwierdził, iż już w 2. sezonie czekał na „ten scenariusz”.
— Myślałem, iż Jamie zostanie uśmiercony w 2. sezonie. Czekałem, aż pojawi się ten przerażający scenariusz [z którego się dowiem], iż Jamie zginie, bo po prostu czułem, iż to tego typu postać. Tak wyglądała ta podróż przez cały czas i nie chcę nic mówić o tym sezonie, ale w tym przypadku nie było inaczej. Siedziałem tam i zastanawiałem się: „Czy ja przez cały czas tu jestem?”.
Po wydarzeniach z premiery sezonu 5B „Yellowstone”, w których kluczową rolę odegrał Jamie i jego dziewczyna Sarah (Dawn Olivieri), Jamie wyraźnie znalazł się na celowniku Beth i wiele wskazuje na to, iż jego siostra tym razem dopnie swego. Z drugiej strony dokonać tego może sama Sarah, jako iż zapowiedzi kolejnych odcinków sugerują bolesne rozstanie tej dwójki.
— Jamie jest teraz na celowniku kilku osób. Ale jeżeli narazisz się Sarah, z pewnością znajdziesz się [na jej celowniku]. To naprawdę interesująca dynamika. Trudno jest odczytać z sezonu 5A, co się między nimi dzieje. Czy to jest szczere? Czy jedno manipuluje drugim? Czy faktycznie nawiązują więź i staną się power couple lub czymś szalonym w tym stylu? Bardzo fajnie jest to wszystko grać, ponieważ Dawn jest świetną aktorką i wiele wnosi do tych scen. Praca z nią to czysta przyjemność. Najfajniejsze jest to, iż w nowym sezonie zobaczymy, jaka naprawdę jest ta dynamika, jak to się rozgrywa i jaka naprawdę była – podsumował aktor.
Choć nie jest jasne, co dokładnie wydarzy się dalej w okresie 5B „Yellowstone”, jeszcze przed premierą fani wytypowali, kto wygra starcie między Jamiem i Beth, a kto nie wyjdzie z niego żywy. Co ciekawe, swego czasu aktorzy zasugerowali, iż „Yellowstone” bez Kevina Costnera, które będziemy oglądać, to „Yellowstone” odświeżone, a więc może i lepsze. Z kolei reżyserka serialu zapewniła niedawno, iż jedno się nie zmieni – John Dutton będzie istotną częścią nadchodzącej serii.