Johnny Depp kontra Amber Heard: "proces dekady"
W 2022 roku media żyły "procesem dekady". Batalia sądowa pomiędzy Johnnym Deppem i Amber Heard trwała ponad siedem tygodni. Aktor pozwał byłą żonę o zniesławienie, twierdząc, iż opublikowany w 2018 roku na łamach "The Washington Post" artykuł, w którym opisała ona samą siebie jako ofiarę przemocy domowej, zawierał niezgodne z prawdą zarzuty. Jak podkreślali adwokaci Deppa, jego celem było "odzyskanie dawnego życia" oraz zszarganej oskarżeniami eksmałżonki reputacji. Reklama
1 czerwca 2022 roku ława przysięgłych ogłosiła korzystny dla aktora wyrok. Heard została uznana winną zarzucanych jej czynów, w związku z czym miała wypłacić dawnemu ukochanemu odszkodowanie w wysokości 10,35 mln dolarów. Choć pierwotnie kwota zasądzonego zadośćuczynienia opiewała na 15 mln, sędzia Penney Azcarate obniżyła ją ze względu na obowiązujące w stanie Wirginia regulacje. Depp miał z kolei zapłacić byłej żonie 2 mln dolarów, gdyż przysięgli uznali, iż aktorka, która wcześniej wniosła kontrpozew, zdołała udowodnić jeden z trzech elementów zniesławienia pod jej adresem.
W grudniu 2022 roku Amber Heard zamieściła w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym poinformowała, iż przystanie na sądową ugodę z Johnnym Deppem. To ostatecznie zakończyło proces o zniesławienie, jaki przegrała z byłym mężem.O kulisach "procesu dekady" powstała właśnie książka.
Książka o kulisach batalii sądowej hollywoodzkich gwiazd
O kulisach sporu pomiędzy gwiazdami opowiada nowa książka autorstwa reporterek Kelly Loudenberg i Makiko Wholey, zatytułowana "Hollywood Vampires: Johnny Depp, Amber Heard, and the Celebrity Exploitation Machine", która trafiła do księgarń 17 czerwca.
"Autorki przeprowadziły liczne wywiady z najbliższymi sojusznikami pary, a także ich menedżerami, prawnikami, agentami, współpracownikami, rzecznikami prasowymi, asystentami i osobistym personelem. Rezultatem jest trzymający w napięciu hollywoodzki epos pełen odkrywczych szczegółów, które dają wgląd w działanie przemysłu rozrywkowego napędzanego przez media społecznościowe" - brzmi opis publikacji.
Na kartach książki pojawiają się także wypowiedzi jednego z przysięgłych zaangażowanych w proces Deppa i Heard. Tom Nugen, 53-letni emerytowany przedsiębiorca z branży obronnej, w rozmowie z reporterkami ujawnił, iż zarzuty Heard od początku wydawały się ławnikom mało wiarygodne.
"W opowieści Amber było zbyt wiele luk i nieścisłości. Nie wierzyliśmy w większość tego, co mówiła" - zaznaczył Nugen i dodał, iż kobiety w ławie przysięgłych były wobec Heard "znacznie surowsze" niż mężczyźni.
Od czasu zakończenia "procesu dekady" Depp zaczął powoli odzyskiwać dawną pozycję. Wiosną ruszyły zdjęcia do nowej produkcji z udziałem aktora, thrillera "Day Drinker". U boku gwiazdora zobaczymy m.in. Madelyn Cline i Penélope Cruz.