Edward Szygalewicz, bohater filmu Elektronik z Krakowa, to zmyślona przez artystę postać. W eksperymentalnym filmie dokumentalnym śledzimy historię życia i śmierci tego polskiego komunisty i pracownika jednego z krakowskich zakładów przemysłowych. Szygalewicz urodził się w 1946 r., a niespodziewany przełom w jego biografii nastąpił w 1976, kiedy w wyniku porażenia prądem rozwinęły się u niego poważne zaburzenia w funkcjonowaniu mózgu. Mężczyzna zaczął cierpieć na bardzo częste epizody maniakalne, podczas których wymyśla i rozwija własny system filozoficzny – „marksizm eschatologiczny”. W jego głowie buzuje chaotyczna mieszanka różnych idei marksistowskich, mistycyzmu, kosmizmu, futuryzmu itp. Podstawowym założeniem jego filozofii jest przekonanie, iż to czas, rozumiany jako przemijanie, jest głównym źródłem wyobcowania człowieka, a końcem historii nie jest komunizm, ale „życie wieczne” lub też „ostateczna stabilność”. To stan, gdy życie trwa, ale nie ulega degradacji. Drogą do osiągnięcia tego stanu ma być „rewolucja eschatologiczna”.
Uzupełnieniem pracy są cztery zdjęcia, przedstawiające m.in.: moment zabójstwa Szygalewicza oraz milicyjna fotografia.






