"Szybcy i wściekli 11" z datą premiery. Zapowiedziano zaskakujący powrót

film.interia.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: materiały prasowe


Vin Diesel wraca do tematu 11. odsłony serii "Szybcy i wściekli". Aktor potwierdził datę premiery finału cyklu. Zapowiedział także, który bohater może powrócić na ekrany. Jest to nader zaskakująca deklaracja.


Diesel pojawił się w niedzielę 29 czerwca 2025 roku w Pomonie w stanie Kalifornia na Fuel Fest, wydarzeniu entuzjastów samochodów. Towarzyszyli mu aktorzy Tyrese Gibson i Cody Walker. Potwierdzili, iż 11. część "Szybkich i wściekłych" ukaże się w kwietniu 2027 roku.
"Wytwórnia spytała mnie, czy mogą wypuścić wtedy finał serii. Powiedziałem, iż pod trzema warunkami. Po pierwsze, wracamy z franczyzą do Los Angeles. Po drugie, wrócimy do wyścigów ulicznych. I po trzecie, znowu zobaczymy Doma i Briana O'Connora" - mówił Diesel.Reklama


"Szybcy i wściekli 11". Brian O'Connor powróci?


Ostatnia deklaracja aktorka spotkała się ze szczególnym zdziwieniem. W O'Connora wcielał się Paul Walker. Aktor zginął w wypadku samochodowym 30 listopada 2013 roku, w czasie zdjęć do siódmej części cyklu. W niektórych scenach zastąpili go jego bracia, w tym wspomniany wcześniej Cody.
Nie wiadomo, czy Diesel miał na myśli recastowanie postaci O'Connora, czy też wykorzystanie efektów komputerowych w celu przywrócenia bohatera w krótkim epizodzie. Brian był wspominany w częściach od ósmej do dziesiątej, a czasem pojawiał się poza kadrem.


Dlaczego czekamy tak długo na "Szybkich i wściekłych 11"?


Data premiery "Szybkich i wściekłych 11" była wielokrotnie przekładana. Wszystko za sprawą rozczarowujących wyników finansowych 10. części cyklu, która kosztowała 378 milionów dolarów (według "Forbesa" było to choćby 453,6 miliona dolarów). Film zarobił na całym świecie 714,4 milionów. Jak wyliczył portal "The Wrap", "dziesiątka" musiała zgromadzić od 800 do 850 milionów dolarów, by zwrócić wszystkie koszty poniesione przez wytwórnię Universal.


"Szybcy i wściekli". Jedna z najpopularniejszych kinowych franczyz


Seria "Szybcy i wściekli" rozpoczęła się w 2001 roku i opowiadała o policjancie infiltrującym gang zajmujący się kradzieżą samochodów i nielegalnymi wyścigami. Od czwartej odsłony z 2009 roku cykl zaczął iść w kierunku absurdalnego kina akcji. Najbardziej dochodowe okazały się części siódma i ósma z 2015 i 2017 roku, które zarobiły kolejno ponad 1,5 miliarda i 1,2 miliarda dolarów na całym świecie.
W dziesięciu filmach z głównej serii i jednym spin-offie wystąpiły największe gwiazdy, między innymi Dwayne Johnson, Kurt Russell, Charlize Theron, Brie Larson, Jason Statham, Idris Elba i Helen Mirren.
Idź do oryginalnego materiału