W sobotę (02.11.2024) na Hali Urania w Olsztynie odbył się premierowy koncert promujący wydane ostatnio "Mati EP". Podczas wydarzenie dowiedzieliśmy się, iż Szpaku zamierza wziąć muzyczny urlop, oraz wyprodukować własny... film.
Młody Simba swoją przerwę uargumentował tym, iż potrzebuje trochę wolnego czasu w załatwienie swoich prywatnych spraw. Dodał również, iż wróci dopiero wtedy, jak zahoduje długie włosy:
"Już nie będę wydawał EP'ek. Kiedy to będzie? Nie mam pojęcia, ale powiem wam tylko jedno - jeżeli zobaczycie mnie gdzieś kiedyś w długich włosach, to oznacza, iż wracam z płytą. Zapamiętajcie. Muszę uporządkować trochę swoje życie. Przemyśleć parę rzeczy, bo wy widzicie tylko to, co wam pokazuje w numerach. Nie udzielam wywiadów, bo nie potrafię. Mam takie wrażenie, iż toczę trochę karierę Nikodema Dyzmy, gdzie czasami muszę pójść, zawsze idę na żywioł, ale nie potrafię tego robić. Nie potrafię założyć maski. Jak jestem zestresowany, to jestem zestresowany. Jak jestem smutny, to jestem smutny. Nie potrafię udawać takich emocji."
Co do flmu, to póki co nie wiemy za dużo, oprócz tego, iż zagrają w nim profesjonalni aktorzy:
"To nie będzie taki dokument, iż ja w nim nie będę uczestniczył, tylko będą normalnie aktorzy i w ogóle, także myślę, iż będzie to coś bardzo mocnego.
Po wersach z numeru "Donatello", możemy się domyślać, iż będzie to dokument opowiadający o rapie:
"Ja to cały ten rap, mimo, iż nie zaprosili mnie tam
Ale spoko, Mati się nie obraża
W drodze film, jak to robić wam pora pokazać".
Podczas samego wydarzenia gościnnie pojawili się OKI, Chivas, Young Multi, Kaz Bałagane, Kubi Producent, Deemz i Rolex. Dowiedzieliśmy się także, iż numer "Plaster" został diamentowy, a swoje wyróżnienie Szpaku oddał fance, które zagrała z nim "UFO".