Z cyklu: #reFORMA
szorstkość
czasem budzę się
z wrażeniem tamtej szorstkości
ciepła tamtej granitowej skały
dającej oparcie stopom uchwyt dłoniom
czuję tamten wiatr
spadający od grani w dół ku dolinie
a ja na przekór niemu wspinam się w górę
do chwili gdy dostrzegam
okno uchylone na noc
firankę targaną przeciągiem
dłoń zdrętwiałą z ucisku
zaciśniętą na poduszce
przecież niemożliwe
by poczuła tamtą
szorstkość
Bydgoszcz, 29 czerwca 2025 r.,
© Wojciech Majkowski