
Nowy prequel kultowego horroru o Pennywisie nie daje widzom chwili wytchnienia. Pierwszy odcinek "To: Witajcie w Derry" nie tylko łamie zasady gatunku, ale także, jak tłumaczy reżyser Andy Muschietti, ma jeden cel: "pokazać, iż w tym świecie nikt nie jest bezpieczny". Czy nowy rozdział historii o morderczym klaunie właśnie zdefiniował na nowo telewizyjny horror?