Małgorzata Rozenek szczerze o śmierci. Myśli o dzieciach
Małgorzata Rozenek-Majdan wywołała poruszenie, gdy w podcaście „Prześwietlenie” otwarcie opowiedziała o swoim podejściu do śmierci. Jak wyznała, codziennie myśli o odejściu. Temat ten nie budzi w niej strachu, przeciwnie, jest dla niej źródłem spokoju i sposobem na głębsze przeżywanie życia. Nie ukrywa również, iż macierzyństwo miało ogromny wpływ na jej przemyślenia.
Jej najmłodszy syn Henryk ma w tej chwili pięć lat. Jak zdradziła, jego narodziny były poprzedzone długimi rozmowami z mężem, Radosławem Majdanem. Para zastanawiała się, czy w swoim wieku będą w stanie doprowadzić dziecko do dorosłości. „Decydując się na Henryka, mojego najmłodszego syna, który ma teraz pięć lat, bardzo długo rozmawialiśmy z mężem, czy będziemy w stanie doprowadzić go do dorosłości, bo nie byliśmy najmłodszymi rodzicami” - dodała.
Małgorzata Rozenek planuje swój pogrzeb. Sprawia jej to przyjemność
Gwiazda przyznała, iż nie tylko zaakceptowała przemijanie, ale również aktywnie je planuje. Zdecydowała się sporządzić kilka testamentów, które aktualizuje zgodnie ze zmianami w swoim majątku. Dla Rozenek to nie przejaw pesymizmu, ale wyraz troski o bliskich. Co więcej, dokładnie zaplanowała swój własny pogrzeb. Nie ukrywa, iż planowanie ceremonii pogrzebowych sprawia jej przyjemność.
Rozenek nie ogranicza się jedynie do własnej uroczystości, wspólnie z mamą planuje również jej przyszły pogrzeb. Jeszcze większe poruszenie wzbudziło stwierdzenie, iż rozmowy z mamą o jej przyszłym pochówku sprawiają im obu satysfakcję. „Bardzo lubię swoje rozmowy z moją mamą. Uwielbiam z nią planować, jak będzie wyglądał jej pogrzeb, gdzie będzie jej grób. To jest sprawczość, która nam pozwala czuć się bezpiecznie” – dodała prezenterka. Choć dla samej Małgorzaty Rozenek temat śmierci nie jest tabu, nie wszyscy jej bliscy podzielają to podejście. Radosław Majdan unika rozmów o pogrzebach i testamentach. Jednak celebrytka uważa, iż śmierć powinna być oswajana i omawiana w rodzinie bez lęku. Jak zaznaczyła, świadomość nieuchronności przemijania daje jej poczucie kontroli i bezpieczeństwa.


