W poniedziałkowy wieczór w podwoziu samolotu JetBlue, który wylądował w Fort Lauderdale na Florydzie, znaleziono ciała dwóch osób. Szokujące odkrycie miało miejsce podczas rutynowej inspekcji technicznej po zakończeniu lotu.
Tragiczne odkrycie w podwoziu samolotu
Samolot JetBlue Flight 1801 wystartował z lotniska Johna F. Kennedy’ego w Nowym Jorku i bez zakłóceń dotarł do Fort Lauderdale-Hollywood International Airport. Dopiero po wylądowaniu i przeprowadzeniu standardowego przeglądu technicznego odkryto ciała w przestrzeni podwozia.
Rzecznik linii lotniczych JetBlue potwierdził informacje, określając sytuację jako „tragiczną” i zapowiedział współpracę z władzami w celu wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia.
Czytaj więcej: Katastrofa samolotu w Kazachstanie. Jakie były przyczyny tragedii
Kim były ofiary?
Tożsamość osób znalezionych w podwoziu pozostaje nieznana. Trwa dochodzenie, które ma ustalić, jak mogły one dostać się na pokład samolotu. Podobne incydenty są rzadkie, ale zdarzały się w przeszłości, często związane z próbami nielegalnego przedostania się do innych krajów.
Zdarzenie w Fort Lauderdale miało miejsce zaledwie dwa tygodnie po podobnym przypadku. Na lotnisku w Maui znaleziono ciało w podwoziu samolotu United Airlines, który przyleciał z Chicago. Te tragiczne incydenty podkreślają konieczność zwiększenia bezpieczeństwa na lotniskach, by zapobiegać tego typu tragediom.
JetBlue Airways to amerykańska linia lotnicza, założona w 1998 roku, znana z oferowania przystępnych cen i wysokiego standardu obsługi pasażerów. Siedziba firmy znajduje się w Nowym Jorku, a jej głównym hubem jest lotnisko Johna F. Kennedy’ego. Przewoźnik obsługuje głównie loty krajowe w USA oraz połączenia do Ameryki Łacińskiej i Karaibów. JetBlue słynie z komfortowych foteli, darmowego Wi-Fi i rozbudowanego systemu rozrywki pokładowej.
mn