Szokujące doniesienia o księciu Andrzeju. Miał kłamać w sprawie Epsteina

gazeta.pl 15 godzin temu
Rodzina królewska musi mierzyć się z kolejnym skandalem. Ujawniono treść e-maila, którego książę Andrzej napisał do Jeffreya Epsteina.
Książę Andrzej jest niewątpliwie jednym z najbardziej kontrowersyjnych członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Przed laty ujawniono, iż syn królowej Elżbiety II miał kontakty ze skazanym za przestępstwa seksualne Jeffreyem Epsteinem. Książę Yorku miał m.in. brać udział w suto zakrapianych imprezach, na których dochodziło do nadużyć. Przed laty w wywiadzie dla BBC książę Andrzej zapewniał, iż zerwał kontakty z Epsteinem w 2010 roku. Ujawniono treść e-maila, który udowadnia, iż kłamał.


REKLAMA


Zobacz wideo Gwałciciel i milioner, który zmarł w więzieniu. Kim był Jeffrey Epstein?


Książę Andrzej znowu wywołał skandal. Ujawniono, iż kłamał w wywiadzie
W 2019 roku książę Andrzej udzielił wywiadu dla stacji BBC. W rozmowie z Emily Maitlis zapewniał, iż zerwał kontakty z Jeffreyem Epsteinem w grudniu 2010 r. Okazuje się, iż wówczas członek rodziny królewskiej kłamał, czego dowodem ma być treść e-mail. Dokumenty, które ujawnili dziennikarze "The Sun" oraz "The Mail on Sunday", potwierdzają, iż syn królowej Elżbiety II utrzymywał kontakty z Epsteinem, a także wspierał go choćby wtedy, gdy milioner był już skazany za przestępstwa seksualne.
W 2011 roku Virginia Giuffre wyjawiła, iż jako 17-latka została przywieziona do Londynu, by uczestniczyć w imprezie z księciem Andrzejem - ten miał ją wykorzystać. Światło dzienne ujrzało wówczas zdjęcie, na którym Virginia stoi obejmowana przez księcia Yorku. Na ujęciu widać również ówczesną partnerkę Epsteina. Dzień po tym, jak fotografia pojawiła się w mediach, książę Andrzej napisał do milionera e-maila. "Martwię się o ciebie! Nie przejmuj się mną! Wygląda na to, iż jesteśmy w tym razem i musimy się z tego podnieść. Trzymajmy się blisko - niedługo znowu razem zagramy!" - czytamy. Andrzej wysłał wiadomość z oficjalnego adresu, a na dodatek została zakończona automatycznym podpisem: "HRH The Duke of York KG" to oznacza "Jego Królewska Wysokość, Książę Yorku, Kawaler Orderu Podwiązki".


Książę Andrzej kłamał w sprawie Jeffreya Epsteina. Co na to Pałac Buckingham?
Ze względu na kontrowersje królowa Elżbiety II odsunęła syna od obowiązków i pozbawiła go wielu tytułów. Kolejne, szokujące doniesienia o księciu Andrzeju powodują, iż wielu Brytyjczyków oczekuje reakcji. Pałac Buckingham nie komentuje jednak sprawy i konsekwentnie milczy. "To już nie jest kwestia reputacji. To kwestia wstydu dla całej monarchii" - napisał "The Mail on Sunday". "Gdyby książę miał przynajmniej odrobinę honoru, spakowałby się i wyjechał z Wielkiej Brytanii" - skwitował na łamach "The Sun" jeden z komentatorów.
Idź do oryginalnego materiału