W piątkowym porannym wydaniu “Dzień Dobry TVN” widzowie przeżyli prawdziwy szok. Bartek Jędrzejak, uwielbiany prezenter pogody, zaliczył spektakularną wpadkę na antenie, wypowiadając niecenzuralne słowo w trakcie łączenia ze studiem. Incydent gwałtownie obiegł media społecznościowe, budząc mieszane reakcje, od śmiechu po zdziwienie. Co dokładnie się wydarzyło i jak zareagowali prowadzący?
Nieoczekiwany incydent na żywo
Programy emitowane na żywo zawsze niosą ryzyko nieprzewidzianych sytuacji, ale ta wpadka zaskoczyła choćby doświadczonych dziennikarzy. Podczas prezentacji prognozy pogody Bartek Jędrzejak najwyraźniej nie zdawał sobie sprawy, iż jest już na antenie. Łącząc się ze studiem, rzucił niecenzuralne słowo, co natychmiast przykuło uwagę widzów. Prezenter mógł pomyśleć, iż transmisja jeszcze nie ruszyła. Sytuacja wydarzyła się w piątek, 28 listopada 2025 roku, i błyskawicznie stała się tematem dyskusji online.
Szczegóły wpadki w “DDTVN”
Jędrzejak wypowiedział słowa, które nie powinny paść na antenie ogólnopolskiej telewizji. Prawdopodobnie nie wiedział, iż znajduje się na antenie i w pewnym momencie wypalił:
Czas na szczegółową prognozę pogody. Dzisiaj, jeżeli chodzi o pogodę, mamy mróz. W Jeleniej Górze -12 st. C. Minus… Nie no trwa program, k***a, ludzie
Niedługo po tych słowach widzowie w sieci pisali o zaskoczeniu, a niektórzy żartowali, iż to “koszmar każdego prezentera”. Prowadzący program, w tym doświadczeni gospodarze “Dzień Dobry TVN”, zareagowali z niedowierzaniem. Wpadka nie zakłóciła jednak całego wydania, a Jędrzejak kontynuował prognozę, choć z widocznym zakłopotaniem.
Kim jest Bartek Jędrzejak?
Bartek Jędrzejak to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVN. Jako prezenter pogody w “Dzień Dobry TVN” zyskał sympatię widzów dzięki charyzmie i profesjonalizmowi. Wcześniej zaliczał już drobne wpadki, ale ta jest uznawana za jedną z największych w jego karierze. W wywiadach Jędrzejak podkreślał, iż praca w mediach to emocje i nieprzewidywalność, co teraz potwierdziło się w praktyce.
Incydent wywołał falę komentarzy w internecie. Niektórzy internauci bronili prezentera, argumentując, iż błędy zdarzają się każdemu, zwłaszcza na żywo. Inni krytykowali brak ostrożności. Ta wpadka przypomina o wyzwaniach pracy w telewizji śniadaniowej, gdzie presja czasu i techniczne niedociągnięcia mogą prowadzić do zabawnych, ale krępujących momentów. Widzowie “Dzień Dobry TVN” z pewnością będą wspominać ten epizod jeszcze długo, a dla Jędrzejaka może to być lekcja na przyszłość.
Fot. Gałązka/AKPAŹródło: DDTVN /
/ Akpa











