SZOK! Paramount Skydance oferuje 108 MILIARDÓW za WBD

filmweb.pl 5 dni temu
Zdjęcie: plakat


Jak zapowiadali, tak robią. Ellisonowie szykują się do wrogiego przejęcia Warner Bros. Discovery. Na stół kładą obłędną górę pieniędzy.

Co zrobią akcjonariusze Warner Bros. Discovery?



Przypomnijmy, iż kilka miesięcy temu Warner Bros. Discovery zapowiedziało podział koncernu na dwie spółki. niedługo potem, gdy tylko Skydance zakończył przejmowanie Paramountu, koncern Davida Ellisona przy wsparciu jego ojca, drugiego najbogatszego człowieka świata, zaczął kusić WBD ofertami sprzedaży.

Warner Bros. Discovery odrzucał oferty jako niewystarczające. Jednak niedługo do rywalizacji o WBD włączyli się inni gracze. Wśród nich był też Netflix, którego szef Ted Sarandos prywatnie jest przyjacielem szefa WBD Davida Zaslava.

Getty Images © Tim Boxer


Ostatecznie to właśnie oferta Netfliksa została zaakceptowana przez zarząd. Umowa warta jest niecałe 83 miliardy dolarów. Większość będzie miała formę gotówki, część pokryją akcje.

Ellisonowie jednak nie przyjmują do wiadomości porażki. I właśnie postanowili zwrócić się bezpośrednio do akcjonariuszy Warner Bros. Discovery, którzy muszą zaakceptować umowę z Netfliksem. Ellisonowie przedstawili im ofertę znacznie przewyższającą to, co zadeklarował Netflix. Zapłacą bowiem aż 108 miliardów dolarów w gotówce za całość Warner Bros. Discovery. Choć jednak kwota jest wyższa, to jednak oferta jest inna. Netflix zapłaci 83 miliardy dolarów za pół koncernu (platforma nie kupi wydzielonej spółki Discovery Global).

Paramount Skydance próbuje tez ustawić się w lepszym świetle przed właścicielami kin i twórcami filmowymi. Koncern obiecuje, iż po przejęciu Warner Bros. będzie wprowadzać rocznie do kin co najmniej 30 filmów.

Ale na tym nie koniec zamieszania. Tego samego dnia, kiedy Ellisonowie postanowili kontynuować walkę o Warner Bros. Discovery, stali się obiektem wściekłości Donalda Trumpa. Poszło o program "60 Minutes". W ostatnim odcinku pokazano wywiad z Marjorie Taylor Greene. Przez lata była to jedna z najbardziej fanatycznych zwolenniczek prezydenta USA, wspierała choćby najbardziej szalone jego pomysły i cieszyła się jego pełnym zaufaniem. Ostatnio jednak ich drogi się rozeszły. Green zaczęła bez ogródek krytykować Trumpa, a ten z kolei nazwał ją "zdrajczynią" i we wpisach w mediach społecznościowych napuszcza na nią fanatyków MAGA. W "60 Minutes" Green wygarnęła Trumpowi i bez owijana w bawełnę wygarnęła wszystko, co ma mu za złe.

"60 Minutes" to program nadawany przez stację CBS, która należy do Paramountu. Paramount od tego roku należy do Ellisonów, którzy uważają się za przyjaciół Trumpa. Ten jednak brutalnie zaatakował ich za to, iż dopuścili do emisji programu z Green. Na Truth napisał m.in.:

Mam problem z nowymi właścicielami, którzy na to zezwolili. NIE SĄ WCALE LEPSI OD STARYCH WŁAŚCICIELI.. Tak naprawdę, to od czasu zakupu "60 Minutes" zrobiło się jeszcze GORSZE. Cóż, gorsze rzeczy mogą się zdarzyć.

Co wybiorą akcjonariusze Warner Bros. Discovery? Tego na razie nie wiadomo.
Idź do oryginalnego materiału