Nie da się ukryć, iż obecna edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" budzi duże emocje wśród widzów. Szczególnie komentowana była decyzja Macieja, który postanowił opuścić program. - Z dniem dzisiejszym rezygnuję z programu, czyli nie rezygnuję z Kasi, tylko rezygnuję z programu, z nagrywania, wywiadów i ze wszystkiego. Poczułem się kilka razy urażony, uważam, iż program uderza bezpodstawnie w moje dobre imię - wyznał przed kamerami. Po fali hejtu zamieścił obszerny wpis w mediach społecznościowych. Skomentowała go jedna z byłych uczestniczek.
REKLAMA
Zobacz wideo Serowska i Hakiel planują ślub. W gre wchodzi kilka lokalizacji
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Nie do wiary, kto skomentował post Macieja. Padły mocne słowa
Justyna Hołubowicz była uczestniczką ósmej edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Jej programowe małżeństwo zakończyło się rozwodem. Po zakończeniu formatu znalazła jednak prawdziwą miłość. Okazało się, iż dawna uczestniczka śledzi zmagania osób z obecnej edycji. Justyna postanowiła skomentować post Macieja na Instagramie. Dodała swoje trzy grosze do internetowej dyskusji na temat jego odejścia z programu. Podkreśliła nawet, iż jako była uczestniczka, sama długo nie mogła odnaleźć spokoju.
Trzymaj się, będzie już tylko lepiej. Najgorsze za tobą. Po trzech latach od emisji czuję wreszcie spokój. Ten program istnieje tylko po to, aby nakręcać hejt
- napisała w komentarzu. Na komentarz od innej osoby odpisała, iż "nie poleca sprawdzać" jak jest naprawdę. "Szkoda nerwów" - skwitowała.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Maciej nie gryzł się w język. To napisał w poście
Maciej, który zdecydował się na rezygnację ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", podkreślił w poście, iż spotkał się z ogromnym hejtem. Przyznał, iż był tym bardzo zaskoczony. Niektóre komentarze bardzo go zabolały. Najbardziej dotknęły go te, w których wmawiano mu skłonności do używek. "Nikt choćby nie pomyślał, iż ta osoba uprawia sport od przeszło 30 lat, iż jest trenerem dzieci, iż ciężko pracuje. Nikt nie zwraca uwagi, co czują bliscy, co myślą współpracownicy, jak reagują rodzice dzieci. Czy serio myślicie, iż zrezygnowałbym z programu przez rzekome fajki? Że denerwowałem się, jak mnie pokażą w tv?" - dopytywał, pisząc, iż decyzja o przystąpieniu do eksperymentu była bardzo przemyślana. Więcej przeczytacie TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: Odszedł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Teraz głos zabrała psycholożka. Zdradziła, czego nie pokazano w programie















