Jak informuje rumuński portal Antena 3, do rumuńskiego wydziału do walki ze zorganizowaną przestępczością i terroryzmem (DIICOT) trafiło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez gwiazdę kina akcji, Jean-Claude'a Van Damme'a.
Aktor Jean-Claude Van Damme oskarżony jest o to, iż odbył stosunki seksualne z pięcioma rumuńskimi kobietami, "które znajdowały się w stanie bezbronności i istniało podejrzenie, iż były wykorzystywane w rozumieniu artykułu 182 rumuńskiego kodeksu karnego".
Do zdarzenia miało dojść w Cannes, gdzie Van Damme otrzymał "w prezencie" pięć rumuńskich kobiet. Aktor miał podobno wiedzieć, iż osoby dające mu prezent zajmują się handlem ludźmi, mógł więc podejrzewać, iż i te kobiety były zmuszone do pracy seksualnej wbrew swojej woli. Aktor z prezentu skorzystał i odbył z kobietami stosunki seksualne.
W Rumunii od kilku lat trwa zakrojone na szeroką skalę śledztwo przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem dziećmi i kobietami. Tak trafiono na trop Van Damme'a, gdyż jednak z kobiet została przesłuchana przez DIICOT i złożyła zeznania obciążające aktora.
Ponieważ do wydarzeń doszło na terenie innego państwa, decyzję o śledztwie wobec aktora będzie musiał podjąć Prokurator Generalny przy Wysokim Trybunale Sprawiedliwości.
Jean-Claude Van Damme korzystał z usług handlarzy ludźmi?
Aktor Jean-Claude Van Damme oskarżony jest o to, iż odbył stosunki seksualne z pięcioma rumuńskimi kobietami, "które znajdowały się w stanie bezbronności i istniało podejrzenie, iż były wykorzystywane w rozumieniu artykułu 182 rumuńskiego kodeksu karnego".
Do zdarzenia miało dojść w Cannes, gdzie Van Damme otrzymał "w prezencie" pięć rumuńskich kobiet. Aktor miał podobno wiedzieć, iż osoby dające mu prezent zajmują się handlem ludźmi, mógł więc podejrzewać, iż i te kobiety były zmuszone do pracy seksualnej wbrew swojej woli. Aktor z prezentu skorzystał i odbył z kobietami stosunki seksualne.
W Rumunii od kilku lat trwa zakrojone na szeroką skalę śledztwo przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem dziećmi i kobietami. Tak trafiono na trop Van Damme'a, gdyż jednak z kobiet została przesłuchana przez DIICOT i złożyła zeznania obciążające aktora.
Ponieważ do wydarzeń doszło na terenie innego państwa, decyzję o śledztwie wobec aktora będzie musiał podjąć Prokurator Generalny przy Wysokim Trybunale Sprawiedliwości.