Szok! Dawid Woliński został okradziony. Stracił 60 tys. euro!

gazeta.pl 7 godzin temu
Dawid Woliński w rozmowie z nami wyznał, jaka była jego najgorsza podróż. Okazało się, iż mężczyzna został okradziony podczas wyjazdu do Hiszpanii.
Dawid Woliński tworzy jedno z najpopularniejszych nazwisk polskiego świata mody. Projektant, który od lat zaskakuje odważnymi, eleganckimi kreacjami, stał się ikoną w branży, łącząc nowoczesny styl z klasyczną elegancją. Jest również osobą, która nie boi się mówić tego, co myśli, i nie stroni od skandali. Bez wahania wyraża swoją opinię. Ostatnio w rozmowie z nami został zapytany o najlepszą i najgorszą podróż. Podzielił się zaskakującą historią.


REKLAMA


Zobacz wideo Woliński ma na koncie koszmarną podróż. To zdarzyło się pierwszej nocy


Dawid Woliński został okradziony. Nie uwierzycie, ile stracił
Dawid Woliński podzielił się z naszą reporterką historią z Majorki. Wyznał, iż pierwszej nocy został okradziony w luksusowym hotelu. - Okradli mój pokój. Wszystko. Kompletnie. Musiałem wracać do domu w klapkach i szortach basenowych. Hotel się nie poczuwa. I drodzy państwo generalnie uważajcie - wyznał Plotkowi. Dodał, iż w Hiszpanii nie jest dobrze uregulowane prawo względem turystów, więc nie mógł liczyć na rekompensatę. Miał choćby procesy w sądzie, jednak hotel nie ma obowiązku wypłacić wartości skradzionych rzeczy. Dawid Woliński wyznał, jaką kwotę stracił. Okazało się, iż złodzieje zabrali mu rzeczy, których łączny koszt to około 60 tys. euro.


Dawid Woliński i Michał Piróg mieli konflikt? Wszystko stało się jasne
Przez wiele lat pojawiało się mnóstwo plotek na temat relacji Michała Piróga i Dawida Wolińskiego. W końcu tancerz przerwał milczenie. W rozmowie z nami otworzył się na temat relacji z Dawidem Wolińskim. Podkreślił, iż nigdy nie miał konfliktu z kolegą z planu "Top Model". Dodał, iż mimo iż jego relacja z jurorem nie jest bliska, nie wyklucza, iż kiedyś się zacieśni. - Prasa czasami demonizuje, nie wiem dlaczego. Nie przyjaźnimy się, nie musimy się przyjaźnić, natomiast nie żremy się, nie unikamy się na korytarzu. Tak jest. Nie musimy być przyjaciółmi i chodzić na obiadki. choćby nie wiem, dlaczego miałoby tak być, bo nigdy tak praktycznie nie ma. Ale wszystko pozostało przed nami - dodał Michał Piróg w rozmowie z nami. ZOBACZ TEŻ: Woliński oceniał styl Lewandowskiej. Trenerka nie może darować mu jednej rzeczy [PLOTEK EXCLUSIVE]
Zdjęcia znajdziecie tutaj.Otwórz galerię
Idź do oryginalnego materiału