Szkolna afera z pornografią w tle. "Chciałem być dobrym księdzem"

kobieta.onet.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Ksiądz z Korycina twierdzi, że został pomówiony, a uczeń już go przeprosił (zdj. ilustracyjne)


Afera w podstawówce w Korycinie (woj. podlaskie) zaczęła się od telefonu jednego z uczniów siódmej klasy. Chłopak miał oglądać na nim treści pornograficzne. Jeden z kolegów poinformował o tym księdza na lekcji religii. Sprawa trafiła do dyrekcji, ale w międzyczasie o rozpowszechnianie pornografii oskarżono katechetę. Ten twierdzi, iż to pomówienie. O sprawie napisała "Gazeta Wyborcza".
Idź do oryginalnego materiału