Dorota Szelągowska zyskała popularność jako projektantka wnętrz. Przez lata prowadziła różnego rodzaju formaty, takie jak "Dorota was urządzi" albo "Metamorfozy Doroty Szelągowskiej". Niedawno działała w programie "MasterChef Nastolatki". Gwiazda prowadzi profile w mediach społecznościowych, gdzie zebrała prawie milion obserwatorów. Zwykle dzieli się kadrami z życia zawodowego. Od czasu do czasu wrzuca jednak kadry rodzinne. Tak też było tuż po Wielkanocy. Zdjęcie skradło serca fanów.
REKLAMA
Zobacz wideo Zapytaliśmy Dorotę Szelągowską o relację z Zalią. Wymowny komentarz
Dorota Szelągowska opublikowała zdjęcie z rodziną. Fani ocenili, kto skradł show
Tuż po świętach wielkanocnych na profilu Doroty Szelągowskiej pojawiła się rodzinna fotografia. Projektantka pozuje na niej razem z partnerem Wojciechem, 24-letnim synem Antonim oraz siedmioletnią córką Wandą. Szelągowska spędziła ten wyjątkowy czas w gronie najbliższych. "Wszyscy z mojej listy" - napisała celebrytka pod kadrem. Fani od razu rzucili się do komentowania. Wielu obserwatorów chwaliło urocze rodzinne ujęcie. Nie da się ukryć, iż to 24-letni Antoni zachwycił internautów najbardziej. Zebrał masę komplementów. "Syn cała mama, ładna buzia", "Ależ przystojny synuś, model", "Wszyscy cudni i uroczy, ale syn mega przystojniak", "Piękny syn" - pisali pod postem na Instagramie.
Syn Doroty Szelągowskiej walczy z hejtem. Padły szokujące słowa
Syn Doroty Szelągowskiej od jakiegoś czasu spełnia się jako aktor. Ma na koncie role między innymi w serialach "Na Wspólnej" czy "Lipowo. Zmowa milczenia". 24-latek wyznał, iż walczy z hejtem, z uwagi na swoje "nazwisko". W rozmowie z "Vivą!" młody aktor zdradził, iż wiele osób zarzuca mu nepotyzm. "To nie jest tak, iż o tym nie myślę i nie widzę jakichś komentarzy, które piszą dość nieszczęśliwi ludzie. Ale, w miarę jak jestem brany do nowych projektów i ludzie dobrze o mnie mówią, to faktycznie czuję się dobrze osadzony, iż faktycznie umiem dobrze to robić i to nie jest przypadek" - skwitował. ZOBACZ TEŻ: Mąż Szelągowskiej był świadkiem na jej poprzednim ślubie. "Nie ma się czym chwalić"