Maciej Świrski jest przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji od 2022 roku. W najnowszym wywiadzie działacz ostrzega stacje telewizyjne. Jak twierdzi, jeżeli ich zachowanie nie zmieni się w trakcie kampanii przed II turą wyborów, zostaną one ukarane. W tle kawalerka Karola Nawrockiego, która wywołała spore zamieszanie w przestrzeni medialnej.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy Anna Wendzikowska wróci do telewizji? "Nie wykluczam". Jest jedno "ale"
KRRiT prowadzi monitoring kampanii wyborczej. Przewodniczący mówi o nierównościach
Jak możemy przeczytać na stronie KRRiT: "wstępna analiza monitoringu przebiegu kampanii wyborczej przed pierwszą turą wyborów na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wykazała naruszenia zasad bezstronności, pluralizmu i wyważenia w prezentowaniu przebiegu kampanii i kandydatów". Według organu, który ma stać na straży wolnego słowa, "Rafał Trzaskowski – kandydat Platformy Obywatelskiej – najczęściej jest prezentowany w pozytywnym świetle, natomiast Karol Nawrocki – kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość – niemal wyłącznie pokazywany jest negatywnie i krytycznie". Na konferencji prasowej Świrski podkreślał, iż według ustawy o radiofonii i telewizji oraz rozporządzenia KRRiT dotyczącego kampanii wyborczych, stacje telewizyjne, zarówno komercyjne, jak i publiczne, powinny zachowywać bezstronność oraz cechować się pluralizmem. Nadawcy powinni prezentować zróżnicowane poglądy i stanowiska.
Przewodniczący KRRiT wspomina o obietnicach. Zapowiada kary
Przypominamy, iż podobne zarzuty kierowano przeciwko TVP zarządzanej przez Mateusza Matyszkowicza, a wcześniej Jacka Kurskiego w 2023 roku, choć wówczas nie spotkało się to z reakcją. "Tutaj oczywiście należy się odpowiedź do zarzutów o hipokryzję, iż KRRiT nie reagowała w roku 2023. Chcę jednak przypomnieć, iż obecna koalicja przejmując bezprawnie media publiczne zapewniła, iż będzie od tej pory zrównoważony przekaz. Ci co tak wtedy moralizowali teraz się wstrzymali. To, co w tej chwili mamy, jest bez porównania gorsze od tego co było poprzednio, nie broniąc ówczesnych stosunków" - ocenił Świrski.
Przewodniczący KRRiT odniósł się do materiałów emitowanych w dniach 6-12 maja. Zauważył ,że wówczas 73 proc. materiałów emitowanych na TVP miało dotyczyć jednego tematu. "'19.30' TVP w likwidacji rozpowszechniła w analizowanym tygodniu 11 materiałów dotyczących wyborów, z czego aż 8, czyli 73 proc., było związanych z kupioną, czy też, jak określono w materiałach, przejętą przez Karola Nawrockiego kawalerką" - grzmi Świrski. Wspomniał również o tematach poruszanych w TVN i Polsacie w związku z Karolem Nawrockim. Jak twierdzi regulator, w większości odnosiły się one do kawalerki kandydata PiS. Jak zapowiedział w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl - będą kary. "Na razie ostrzegłem, ale jak zachowania się powtórzą, to będę reagował" - ostrzega.