Szczęsny przerwał milczenie po czerwonej kartce. Reakcja Mariny mówi wszystko

gazeta.pl 11 godzin temu
Zdjęcie: Wojciech Szczęsny po meczu z Realem Madryt mówi o życiu bez strachu. Tak wsparła go Marina; fot. instagram.com/wojciech.szczesny1; instagram.com/marina_official


Wojciech Szczęsny podczas meczu musiał zejść z boiska, bo został ukarany czerwoną kartką. W obszernym wpisie podkreślił, iż niczego nie żałuje. Od razu otrzymał wsparcie od żony.
Jeszcze we wrześniu Wojciech Szczęsny był na piłkarskiej emeryturze i nie wyobrażał sobie, iż zagra podczas meczu drużyny, której zmagania do tej pory oglądał jedynie w telewizji. Wszystko zmieniło się, kiedy piłkarz dołączył do FC Barcelony, aby reprezentować jeden z największych klubów świata u boku Roberta Lewandowskiego. Bramkarz zagrał 12 stycznia w meczu z Realem Madryt, podczas którego znalazł się w wyjściowym składzie. Po 56. minutach na boisku ukarano go czerwoną kartką za sfaulowanie Kyliana Mbappe. Tego wieczoru jego drużyna wywalczyła Superpuchar Hiszpanii. Po meczu Wojciech Szczęsny podzielił się przemyśleniami w sieci.


REKLAMA


Zobacz wideo Marina pokazała kawałek ogrodu


Wojciech Szczęsny podzielił się przemyśleniami po meczu. "Życie bez strachu"
Wojciech Szczęsny opublikował obszerny wpis w mediach społecznościowych, w którym napisał, iż podjął złą decyzję i w jego pierwszym w życiu El Clasico został wyrzucony z boiska. Podkreślił, iż nie jest to miłe uczucie. Dzięki doświadczeniu potrafi jednak spojrzeć na tę sytuację z innej perspektywy, i niczego nie żałuje. "We wrześniu byłem już na piłkarskiej emeryturze, ciesząc się życiem na plażach i polach golfowych Marbelli. Cztery miesiące później zagrałem w meczu, który wcześniej mogłem jedynie oglądać w telewizji albo grać w FIFA" - zaczął.


I nigdy nie miałem zamiaru się ukrywać ani grać tego meczu z obawą przed podejmowaniem trudnych decyzji i ryzyka


- czytamy we wpisie. W dalszej części publikacji podkreślił, iż to właśnie dzięki takiej ryzykownej postawie może dziś grać w jeden z najlepszych drużyn świata. "Można by pomyśleć, iż to właśnie takie podejście doprowadziło do mojej czerwonej kartki. Ja wolę myśleć, iż to właśnie dzięki tej postawie jestem teraz tu, gdzie jestem, i to dzięki mojej czasem nierozsądnej odwadze mogę teraz cieszyć się moim pierwszym trofeum jako zawodnik Barcelony! Życie bez strachu czasami może cię zranić, ale uwierzcie mi - w zamian otrzymujesz niesamowitą przygodę! Kocham tę grę" - podsumował Szczęsny.
ZOBACZ TEŻ: Katarzyna Dowbor wyznała prawdę o emeryturze. Przez 30 lat wpłacała składki do ZUS
Wojciech Szczęsny może liczyć na wsparcie Mariny. "Jesteśmy z ciebie dumni"
Na każdym etapie kariery Wojciech Szczęsny może liczyć na wsparcie swojej partnerki, która zawsze stoi za nim murem. Pod publikacją sportowca Marina Łuczenko-Szczęsna podkreśliła, iż nie inaczej jest także tym razem. "Dla mnie ogromna inspiracja, niesamowita odwaga. Jesteśmy z ciebie dumni, kochanie zawsze" - podkreśliła Marina.
Oddaj swój głos w drugiej edycji plebiscytu Jupitery Roku! Kto zostanie Gwiazdą Roku, a kto zgarnie statuetkę za Międzyplanetarny Hit Roku? O tym decydujesz Ty!
Idź do oryginalnego materiału