Szczęsny od lat nie rozmawia z ojcem. Wiadomo, jaką relację ma z mamą

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Szczęsny od lat nie odzywa się z ojcem. Wiadomo, jaką ma relację z mamą / Fot. KAPiF.pl / @alicjaszczesna / Instagram


Nie jest żadną tajemnicą, iż Wojtek Szczęsny nie utrzymuje kontaktów z Maciejem Szczęsnym. Media jednak zdecydowanie rzadziej piszą o tym, jak bramkarz Barcelony dogaduje się z mamą. Jakiś czas temu Alicja Szczęsna publicznie wypowiadała się na temat znanego syna.
Wojciech Szczęsny jest synem piłkarza Macieja Szczęsnego i grającej niegdyś w reprezentacji piłki manualnej Alicji Szczęsnej. Małżonkowie rozwiedli się cztery lata po ślubie, w 1990 roku. W tym samym roku na świat przyszedł właśnie Wojciech Szczęsny. "Rozwód z mamą Wojtka i Janka był nieunikniony i zrobił dobrze zarówno w życiu nas obojga, jak i dzieci. W innym przypadku któregoś dnia, spokojnie, bez nerwów ktoś by kogoś udusił. Tak bez podnoszenia głosu. To był trudny czas, także zawodowo" - mówił w wywiadzie dla Plus Minus Maciej Szczęsny. Alicja Szczęsna została samodzielną mamą. "Tata, siłą rzeczy - choćby jakby chciał, nie mógł się tymi dziećmi zająć. Grał w Łodzi, potem w Krakowie, a my mieszkaliśmy w Warszawie. Bywało tak, iż przez dwa miesiące nie widział się z chłopcami. Wszystko było na mojej głowie" - mówiła Alicja Szczęsna o byłym już mężu w "Wysokich Obcasach". Wojciech Szczęsny wielokrotnie publicznie przyznawał, iż od lat nie rozmawia z ojcem, a mamie dziękował za trud włożony w wychowanie. Jak dziś układają się jego relacje z rodzicielką?

REKLAMA







Zobacz wideo Szczęsny i Krychowiak pożegnani na Narodowym. Legendarne postaci zakończyły reprezentacyjną karierę



Wojtek Szczęsny powiedział mamie o sportowej emeryturze w ostatniej chwili
Kiedy Wojtek Szczęsny ogłosił, iż przechodzi na piłkarską emeryturę (na szczęście dla kibiców plan piłkarza musi poczekać) przyznał, iż powiedział mamie o swoim pomyśle na przyszłość w ostatniej chwili. -Mojej mamie powiedziałem w dniu ogłoszenia decyzji, tylko po to, żeby nie dowiedziała się z prasy - wyznał w "Dzień dobry TVN".
Alicja Szczęsna wspierała jednak młodszego syna w całej sytuacji. "Przez ostatnie 18 lat patrzyłam na ciebie z trybun stadionów jako mama i jako twoja największa fanka. Z każdą twoją kolejną minutą na boisku byłam pełna dumy i szczęścia, iż spełniasz swoje największe marzenie. Dla mnie byłeś, jesteś i będziesz najlepszym bramkarzem, a przede wszystkim najwspanialszym synem" - napisała na Instagramie, kiedy Szczęsny publicznie ogłosił, iż nie będzie już zawodowo grał w piłkę. "Cokolwiek byś nie robił w swoim życiu zawsze będę dumna z Twoich dokonań. Kocham Cię" - dodała na zakończenie wpisu.



Alicja Szczęsna nie kryła też emocji, kiedy Wojciech Szczęsny oficjalnie podpisał umowę z FC Barceloną. "Duma" napisała na InstaStorieS, publikując zdjęcie bramkarza z prezesem Barcelony Joanem Laportą.


Wojciech Szczęsny zaprosił mamę na stadion
Alicja Szczęsna była także na trybunach Stadionu Narodowego 12 października, kiedy to podczas meczu Polski z Portugalią oficjalnie żegnano Wojciecha Szczęsnego i Grzegorza Krychowiaka, którzy zdecydowali się odejść z kadry reprezentacji Polski. Bramkarz opublikował wówczas na Instagramie uroczy kadr, na którym widać nie tylko jego żonę i dzieci, ale właśnie również mamę."Pamiętam jak w latach 90. wraz z moją mama Alą i bratem Jankiem jeździliśmy na Stadion Dziesięciolecia (Jarmark Europa), by kupować gry na Pegasusa i PC, kasety do walkmana, kozaki na zimę i inne gadżety. Nikt z nas wtedy nie wyobrażał sobie, iż kiedyś w tym miejscu powstanie Stadion Narodowy, który dzisiaj tak pięknie ozdabia panoramę naszego miasta" - wspominał we wpisie pod fotografiami sportowiec.



Alicja Szczęsna wówczas sama również pokusiła się o kilka emocjonalnych słów na temat kariery syna w reprezentacji Polski.

Synu, każdy twój mecz z orzełkiem na piersi to dla mnie wyjątkowe emocje, ogromna euforia i duma. Jestem szczęśliwa, iż przez 15 lat stałeś w bramce reprezentacji Polski i godnie reprezentowałeś nasz kraj. Dla mnie każdy mecz z tych 84, które spędziłeś na boisku przez te lata, był wyjątkowy i pełny wzruszeń

- pisała.
Idź do oryginalnego materiału