Szalone oszustwo podczas biegu w Dobrzycy. Do tej pory widzieliśmy to tylko w filmach

g.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: facebook.com/biegprzemyslawapleszew ; pixabay.com


Choć brzmi to jak dobry scenariusz na film, to sytuacja rzeczywiście miała miejsce podczas niedawnego biegu w Dobrzycy. Na Grand Prix Ziemi Pleszewskiej wybuchł skandal po tym, jak dwie bliźniaczki próbowały oszukać konkurentów. Skończyło się dyskwalifikacją.
21 września 2024 roku organizator Grand Prix Ziemi Pleszewskiej "Kareta Dam" poinformował o zdyskwalifikowaniu bliźniaczek, które brały udział w jednym z biegów. Zawodniczki dopuściły się spektakularnego oszustwa na trasie biegowej, a do tego otrzymały wysokie miejsca i nagrody. Wszystko by się udało, gdyby nie inni uczestnicy.

REKLAMA







Zobacz wideo Maja Hyży zabiera córkę do pracy. Karmiła córkę w przebraniu mężczyzny. „Wyśmiała mnie"



Bieg w Dobrzycy: Grand Prix Ziemi Pleszewskiej "Kareta dam". Niezwykłe oszustwo na trasie
Podczas biegu w Dobrzycy siostry bliźniaczki postanowiły wykorzystać swój identyczny wygląd, by oszukać organizatora zawodów. Choć dotychczas miały dobre wyniki, to pomysł wydawał się zbyt kuszący, by z niego nie skorzystać. W trakcie rywalizacji "Kareta Dam" jedna z nich miała przebiec 10 kilometrów, a druga 5 kilometrów. Zamieniły się jednak dystansami, podając za tę drugą, dzięki czemu obie stanęły na podium, otrzymując wartościowe nagrody. Kłamstwo ma jednak krótki nogi. Oszustwo zauważyli inni uczestnicy zawodów oraz trenerzy, zwracający uwagę na różnice w technice biegowej obu pań. Po licznych zgłoszeniach Spółka Sport Pleszew przeprowadziła dokładną analizę zebranych dowodów, pośród których były materiały wideo i fotografie z imprezy.

Decyzją organizatorów biegu w Dobrzycy, obie biegaczki zostały zdyskwalifikowane i zobowiązane do zwrotu nagród; decyzją organizatorów Biegowego Grand Prix Ziemi Pleszewskiej Kareta Dam, za niesportową postawę obie biegaczki otrzymują zakaz startu podczas XIV Biegu Przemysława w Pleszewie

- poinformowali organizatorzy Biegu Przemysława w Pleszewie na oficjalnej stronie na Facebooku. Nieuczciwe zawodniczki straciły jednak o wiele więcej, niż można się było spodziewać.






Dyskwalifikacja bliźniaczek w Grand Prix to dopiero początek. Złamały zasady uczciwego współzawodnictwa
Dla organizatorów i osób zaangażowanych w prawidłowe działanie całego cyklu imprez biegowych jest niezwykle ważne, by nic nie zakłócało ich przebiegu. Łamanie ustalonych zasad i oszustwo nie ma nic wspólnego ze sportem i takie zachowania powinny być natychmiast karane. Pani Monika Andersz ze Spółki Sport Pleszew podkreśla, iż dyskwalifikacja bliźniaczek była konieczna nie tylko z powodu ich nieuczciwego zachowania w Dobrzycy, ale również ze względu na potencjalne zakłócenie całej klasyfikacji generalnej Grand Prix Ziemi Pleszewskiej.

Nie pozostało nam nic innego, jak dyskwalifikacja z biegu w Dobrzycy, a iż był on częścią całego Grand Prix i panie były wysoko w klasyfikacji generalnej — musieliśmy podjąć też decyzję o zakazie startu w Pleszewie. Warunkiem zaliczenia cyklu jest udział w trzech biegach, w tym w Biegu Przemysława. Mogło dojść do sytuacji, iż osoby, które oszukały, zwyciężą karetę. Ze względu na biegaczy, którzy są z nami od lat, czy dzieci, biorące udział w Biegu Przemusia, nie chcemy promować niesportowych postaw

- informuje Monika Andersz, cytowana przez portal zpleszewa.pl. Siostry zostały niezwłocznie poinformowane o wykryciu oszustwa. Bliźniaczki przyznały się jednak bez problemu i zwróciły otrzymane wcześniej niesłusznie nagrody.







Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału