Sylwia Dekiert ma dom w Czarnogórze. Do sielanki jednak daleko. "Wysiadł mi prąd"

gazeta.pl 7 godzin temu
Sylwia Dekiert kupiła dom w Czarnogórze. Cały proces relacjonuje w mediach społecznościowych. Wiadomo już, iż nieruchomość wymaga generalnego remontu. Dziennikarka nie ukrywa, iż jest dużo do zrobienia.
Sylwia Dekiert, która zyskała rozpoznawalność jako dziennikarka sportowa TVP, dołączyła do grona celebrytów, którzy mogą pochwalić się domem za granicą. Dziennikarka zainwestowała w nieruchomość w Czarnogórze, w malowniczej Zatoce Kotorskiej, która położona jest zaledwie 150 metrów od morza. Zanim jednak 46-latka razem z będzie mogła w pełni cieszyć się wymarzonym domem razem z trzema synami i partnerem, upłynie trochę czasu. Nieruchomość wymaga generalnego remontu.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski buduje imponującą posiadłość! To tu może zamieszkać po karierze


Sylwia Dekiert zakupiła dom w Czarnogórze. Do sielanki jednak daleko. "Zaprzyjaźniłam się z łopatą"
Dziennikarka TVP jest bardzo aktywna na Instagramie. 1 maja na Instagramie poinformowała, iż kupiła dom za granicą i od tego momentu chętnie dodaje nowe relacje z nieruchomości. "Kupiłam dom w Czarnogórze nad morzem w Zatoce Kotorskiej w gminie Herceg Novi. Ale żeby nie było tak pięknie, dom jest do generalnego remontu" - zaczęła w poście. Okazało się, iż przed Dekiert jeszcze sporo pracy do wykonania. "Tak naprawdę zostaną tutaj tylko ściany i dach, dzięki temu, iż jest nowy, bo w 2018 roku przeszedł tutaj huragan, pospadały wszystkie dachówki, więc dach jest wymieniony, natomiast wywalamy wszystkie okna i drzwi. (...) W ostatnich dniach zaprzyjaźniłam się mocno z łopatą, grabiami, taczką i miotłą" - obwieściła na Instagramie. Zdjęcia wnętrz znajdziesz tutaj:


Sylwia Dekiert ma dom w CzarnogórzeOtwórz galerię


Sylwia Dekiert miała awarię w nowym domu. Wspomniała o sąsiadach
W kolejnych relacjach na Instagramie Sylwia Dekiert oprowadziła fanów po okolicy. Już wiadomo, iż jej dom w Czarnogórze położony jest bardzo blisko morza. - Naszymi skrótami mamy jakieś 150 metrów do morza, do linii brzegowej - wyjaśniła. Po chwili zdradziła, na jakich sąsiadów trafiła. - Sąsiedzi są cudowni. Wczoraj wysiadł prąd. Okazało się, iż kuchenka na dwóch palnikach, którą znalazłam w szopie, robi zwarcie. No, ale sąsiedzi są naprawdę bardzo pomocni, bardzo przyjaźni. Cieszą się, iż to my, Polacy, tutaj mieszkamy. Bardzo lubią naszą nację i to się da wyczuć na każdym kroku - dodała, nie kryjąc uśmiechu. ZOBACZ TEŻ: Cichopek pokazała dom. W salonie koza, ale to ogród robi wrażenie. Ogromny!
Idź do oryginalnego materiału