Sydney Sweeney przytyła do roli Christy Martin 14 kilogramów! „Moje ciało było zupełnie inne”

Sydney Sweeney dołącza do grona aktorek, które zdecydowały się na sporą fizyczną przemianę na potrzeby roli. 27-latka skończyła niedawno zdjęcia do filmu biograficznego o amerykańskiej zawodowej bokserce, Christy Martin i to właśnie ta produkcja wymagała od niej największego poświęcenia w dotychczasowej karierze. W wywiadzie dla W Magazine, Sweeney szerzej opowiedziała o tym, jak wyglądała jej wizerunkowa transformacja.

Co konkretnie musiała zrobić Sydney Sweeney w ramach przygotowań do roli? Aktorka poświęciła ponad trzy miesiące na intensywne treningi fizyczne.

To było świetne. Kiedy dołączyłam do ekipy, żeby zagrać Christy, miałam jakieś trzy i pół miesiąca na treningi. Zaczęłam dużo jeść. Rano przez godzinę miałam trening siłowy, w południe przez dwie godziny ćwiczyłam kickboxing, a potem w nocy znowu godzinny trening siłowy.

Gwiazda serialu Euforia i komedii romantycznej Tylko nie ty zdecydowała się na dużą fizyczną przemianę. Aktorka opowiedziała o tym, jak jej ciało zmieniło się w okresie przygotowań do roli w biografii Christy Martin.

Moje ciało było zupełnie inne. Zwykle nosiłam jeansy w rozmiarze 23, a zaczęłam nosić je w rozmiarze 27. Powiększył mi się biust. Tak samo pośladki. To było szalone! Myślałam sobie: „O mój Boże!”. Ale to było też niesamowite: byłam szalenie silna.

Nadchodząca biografia nie otrzymała jeszcze oficjalnego tytułu. Za kamerą produkcji stanął David Michôd, australijski reżyser odpowiedzialny m.in. za Króla z Timothéem Chalametem czy Włóczęgę z Robertem Pattinsonem. Scenariusz do filmu Michôd napisał wraz z Mirrah Foulkes.

Poza filmem o amerykańskiej sportowczyni, Sydney Sweeney pojawi się w najbliższym czasie w kilku innych projektach. Artystka wystąpi w głównej roli thrillera psychologicznego The Housemaid, powtórzy rolę Cassie w trzecim sezonie serialu Euforia oraz w filmie Jona M. Chu Split Fiction.