Świętokrzyskie może czuć się dumne. To my wprowadziliśmy Polskę do Unii Europejskiej

radiokielce.pl 2 tygodni temu

Bez pieniędzy, spontanicznie, chwilę po ulewie i… bez ulotek, a jednocześnie pełni szczęścia i z polskim hymnem na ustach. Tak 20 lat temu w nocy z 30 kwietnia na 1 maja polscy artyści z regionu świętokrzyskiego zaprezentowali województwo oraz kraj podczas ceremonii wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Jak wyglądała ta noc opowiedziała w rozmowie z Radiem Kielce uczestniczka tych wydarzeń, Małgorzata Wilk-Grzywna.

„Świętokrzyskie Sny”, które stały się jawą

Ówczesna dyrektor Regionalnej Organizacji Turystycznej w województwie świętokrzyskim, a w tej chwili wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej wspomina, iż podstawą sukcesu delegacji artystów z Gór Świętokrzyskich był przygotowany przez nich program artystyczny. Jak sama przyznaje, województwo świętokrzyskie 20 lat temu w porównaniu z innymi regionami posiadało o wiele mniejsze możliwości finansowe. Przedstawieniem, które zachwyciło publiczność w Brukseli były „Świętokrzyskie Sny”. Koncepcja samego spektaklu została opracowana przez Małgorzatę Wilk-Grzywnę i Jarosława Panka.

– Ówczesny prezes POT uznał, iż to nasza koncepcja jest najciekawsza. Do Brukseli pojechaliśmy dużą ekipą wspólnie z Kieleckim Teatrem Tańca, Chorągwią Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, Małymi Kielczankami, Trzpiotami czy wreszcie Szkołą Wrażliwości w Kapkazach. Na scenie w Brukseli zaprezentowaliśmy szereg artystycznych widowisk. Największe zainteresowanie wzbudziły jednak „Świętokrzyskie Sny” – mówi.

– Jest to opowieść o słowiańskich mitach i legendach zawierająca jednocześnie przesłanie wolnościowe oraz proeuropejskie. Ci, którzy chcieli to dostrzec w tej etiudzie taneczno-muzycznej, na pewno adekwatnie to odczytali. Widowisko zostało zaprezentowane na terenie Brukseli kilka razy. Równie atrakcyjny okazał się występ rycerzy z Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej. Obecni na miejscu Japończycy i nie tylko chcieli robić sobie z nimi zdjęcia, ale nasza prezentacja wzbudziła w nich wiele emocji – stwierdza.

Małgorzata Wilk-Grzywna wskazuje, iż polska delegacja z województwa świętokrzyskiego zdominowała scenę rynku w Brukseli. Prezentacja naszego kraju rozpoczęła się wieczorem 30 kwietnia.

– Na 10 sekund przed północą, z 30 kwietnia na 1 maja, zaczęliśmy wszyscy odliczać moment wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. O północy burmistrz Brukseli ogłosił, iż jesteśmy częścią Wspólnoty. Snop światła padał na flagi poszczególne flagi państw, które razem z nami dołączyły do UE. Pamiętajmy, iż oprócz Polski było to jeszcze dziewięć innych państw. Jednak kiedy światło padło na naszą flagę, to z uwagi na fakt, iż byliśmy najliczniejszą reprezentacją, rozległ się ogromy aplauz. Łzy wzruszenia było widać zarówno u mieszkańców Brukseli, jak i żyjących tam Polaków, którzy mimo, iż tam pracowali to nie zawsze robili to legalnie. Było to nieprawdopodobne, iż obywatele całego świata tak entuzjastycznie nas witali – opowiada.

Występ polskich artystów był także okazją dla części widzów, zwłaszcza przedstawicieli polskiej emigracji, do sentymentalniej podróży w przeszłość.

– Jak wspomniałam na placu było dużo Polaków. Wśród nich sporą grupę stanowili przedstawiciele starszej polskiej emigracji pamiętających mamę Natalii Kukulskiej, Annę Jantar. Kiedy Natalia zaśpiewała piosenkę „Przetańczyć z Tobą chce całą noc” oni po prostu płakali. To było nieprawdopodobne przeżycie zobaczyć tych ludzi, którzy tak bardzo się wzruszyli podczas tego występu – zaznacza Małgorzata Wilk-Grzywna.

W deszczu, bez ulotek i w jednym autokarze

Mimo, iż występ okazał się ogromnym sukcesem to początkowo zanosiło się na frekwencyjną klapę.

– Nie brakowało nerwów. Koncert w piątek 30 kwietnia miał rozpocząć się o godz. 22.00, jednak o godz. 21.00 rozszalała się ogromna ulewa, a brukselski Grande Place opustoszał. Wiele wskazywało, iż będzie to spektakularna frekwencyjna klapa. Jednak gdy na scenę miała wejść Natalia Kukulska stał się cud. Deszcz nagle przestał padać i ludzie wrócili przed scenę. Były to prawdzie tłumy, a cały występ przebiegł zgodnie z planem, bo chwilę później na scenie pojawiła się Małgorzata Walewska, diva operowa – wspomina.

Małgorzata Wilk-Grzywna podkreśla, iż także pod względem organizacyjnym wyjazd był mocno improwizowany. Cała delegacja artystów licząca 50 osób do Brukseli udała się jednym autokarem, a wraz z nimi jechała scenografia i kostiumy.

– Razem z nami w tym samym autokarze jechała scenografia, rekwizyty i ubrania. Po dotarciu na miejsce okazało się, iż to wszystko było okropnie pomięte, a część konstrukcji wykonana z drewna i słomy uległa połamaniu. W związku z tym na miejscu, w Brukseli, musieliśmy to naprawić. Dziś wydaje się to niepoważne, ponieważ bagaż po odpowiednim zabezpieczeniu zostałyby nadany z wyprzedzeniem, a sama organizacja wyjazdu przebiegłaby całkowicie inaczej. Jednak 20 lat temu mimo, iż nasza podróż miała czysto spontaniczny wymiar, to zakończyła się pełnym sukcesem – dodaje.

Wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej przypomina, iż promocja Polski i regionu świętokrzyskiego odbywała się nie tylko na scenie. Widzowie będący pod ogromnym wrażeniem przedstawiania dopytywali o kulisy realizacji spektaklu lub możliwość kupienia płyt z muzyką, którą można było usłyszeć podczas występu świętokrzyskich artystów. Nikt jednak nie był gotowy na taki obrót spraw.

Nie obyło się też bez małego skandalu. Małgorzata Wilk-Grzywna wyjaśnia, iż władze Kielc, których ówczesnym prezydentem był Wojciech Lubawski zapomniały o przygotowaniu materiałów promujących miasto.

– Po wydarzeniu dziennikarze pytali nas jak promowaliśmy się na naszym stoisku gdzie były dostępne foldery promocyjne. Zwróciliśmy uwagę, iż nie było ulotek opisujących miasto i region świętokrzyski. Później o niczym innym media nie pisały, jeżeli chodzi o dokonania prezydenta Lubawskiego, tylko o tym, iż do Brukseli nie dał ulotek – podkreśla.

Polska jest członkiem Unii Europejskiej od 1 maja 2004 r. na mocy Traktatu akcesyjnego podpisanego 16 kwietnia 2003 r. w Atenach, stanowiącego prawną podstawę przystąpienia naszego kraju do unijnej Wspólnoty. 1 maja 2004 roku miało miejsce największe w historii rozszerzenie struktur Unii Europejskiej. Do grona państw unijnych dołączyło 10 nowych krajów, poza Polską także: Cypr, Malta, Czechy, Estonia, Węgry, Łotwa, Litwa, Słowacja i Słowenia.



Idź do oryginalnego materiału