W kościołach czyta się tego dnia Pasję. W liturgii spotykają się ze sobą z pozoru dwie skrajne emocje: radosne „Hosanna!”, towarzyszące Jezusowi wkraczającemu uroczyście do świętego miasta Jeruzalem, zderza się z powagą lektury Męki Pańskiej. Znamy ją dobrze, ale… czy w XXI wieku ma ona jeszcze moc poruszania ludzkich serc? Czy z jednej strony bombardowani informacjami o toczących się wojnach, masowych grobach, terrorze, z drugiej zaś strony trywializujący śmierć, traktujący ją w filmach jak zabawę bądź element wirtualnej gry itp. jesteśmy w stanie dostrzec jej wyjątkowość? Zauważyć zbawczą „inność” Golgoty, która zmieniła wszystko?