Fot. Radio DoxaPo raz kolejny dom Henryka Jaschika z Krapkowic rozświetlił się wspaniałymi barwami. Na jego posesji można zobaczyć wspaniałe, świąteczne iluminacje. Składają się na nie wielokolorowe lampki, szopki bożonarodzeniowe oraz drewniane figury przedstawiające różne scenki. Wszystko było gotowe już od października.
– Tę tradycję rozpocząłem w 2001 roku – mówi Henryk Jaschik. – Na początku miała ona tysiąc lampek. Robiłem sam wszystko własnoręcznie. W tym roku iluminacja obchodzi 22 lata i składa się z 42 tysięcy lampek. Mam bardzo dużo odwiedzających, a brama jest cały czas otwarta i każdy może przyjść i zobaczyć to wszystko.
Mieszkańcy Krapkowic nie szczędzą słów uznania:
-Tutaj czuć klimat i urok świąt bożego narodzenia.
– To wygląda bardzo pięknie. Lampki i betlejki bardzo mi się podobają.
– Bardzo mi się podobają betlejki.
Iluminacje można oglądać do 7 stycznia 2024 roku.
Henryk Jaschik, mieszkańcy Krapkowic:
Szersza relacja:
Autor: Mateusz Gruchot
