"Superman" Jamesa Gunna ("Strażnicy Galaktyki") opowiada dobrze nam znaną historię superbohatera z komiksów DC, który ma podwójną tożsamość. Gdy zakłada na nos okulary, staje się reporterem "The Daily Planet" Clarkiem Kentem, a gdy miastu Metropolis zagraża poważne niebezpieczeństwo, zamienia się w obdarzonego niezwykłą mocą tytułowego Kryptończyka.
W najnowszym filmie DCU Superman dowiaduje się, iż ktoś za wszelką cenę chce uczynić z niego wroga publicznego numer jeden. Reżyser jasno podkreślał, iż nowy rozdział z życie Clarka Kenta to "historia o imigrancie". "Podczas seansu łatwo dostrzec pewne aluzje do antyimigranckiej krucjaty w USA. Pod adresem superbohatera pada to samo określenie, które od drugiego zaprzysiężenia stale ma na ustach prezydent Donald Trump" – pisaliśmy w naszej recenzji.
Kiedy "Superman" z Davidem Corenswetem trafi na VOD?
Kinowa premiera "Supermana" odbyła się w Polsce 11 lipca. Wytwórnia Warner Bors. ma przeważnie 45-dniowe okienko między premierą na dużym ekranie a na VOD. Według zagranicznych – i tym samym nieoficjalnych – doniesień film z Davidem Corenswetem ("Pearl" i "Twisters") znajdzie się w ofercie serwisów VOD już 26 sierpnia bieżącego roku.
Według danych Box Office "Superman" Gunna zarobił na całym świecie 437,7 mln dolarów (przy budżecie wynoszącym około 225 mln USD). Nadmieńmy, iż w sam weekend otwarcia zainkasował ponad 125 mln dolarów.
W superbohaterskiej produkcji u boku Corensweta zagrali m.in. Rachel Brosnahan ("Wspaniała pani Maisel"), Nicholas Hoult ("Nosferatu"), Isabela Merced ("The Last of Us"), Edi Gathegi ("Zmierzch"), Nathan Fillion ("Castle"), Milly Alcock ("Ród smoka"), Skyler Gisondo ("Prawi Gemstonowie"), Sara Sampaio ("Towar"), María Gabriela de Faría ("Jestem Franky") i Anthony Carrigan ("Barry").
James Gunn myśli o stworzeniu dwóch seriali (spin-offów "Supermana"). Ma na oku konkretnie przyjaciela Clarka i młodego redaktora "Daily Planet" Jimmiego Olsena (Gisondo) oraz superbohatera Mistera Terrific (Gathegi).