Mohammad Rasoulof, reżyser i scenarzysta „Nasienia świętej figi”, pod koniec filmu gdzieś się zagubił, uciekając w klisze. Nie zmienia to faktu, iż obraz jako całość stanowi mocny głos przeciwko prześladującemu samego Rasoulofa reżimowi Islamskiej Republiki Iranu. Rok 2016, spokojne wakacje w Rzymie. Pamiętam to, jakby było wczoraj. Po Muzeum Kapitolińskim przechadza się kilku schludnie ubranych… Dowiedz się więcej »Subwersja. Recenzja filmu „Nasienie świętej figi”