Studiują w Collegium Humanum. "Te afery nas nie dotyczą"

kobieta.onet.pl 2 tygodni temu
— Dziennikarze już teraz po prostu szukają sensacji i powstają absurdalne, dziwne artykuły o naszej uczelni. Jak ten o "wpadce" na zajęciach zdalnych. Byłam na tych zajęciach i też usłyszałam coś tam o leżeniu nago na deskach i "saunowaniu". Jestem nauczycielką. Przecież kilka lat temu mieliśmy zdalne nauczanie, więc wiem, iż różne się wtedy sytuacje zdarzały, ktoś wszedł do pokoju, ktoś zadzwonił... Ale ponieważ to się wydarzyło w Collegium Humanum, to od razu media to podchwyciły — mówi Agata, która studiuje na warszawskiej uczelni, o której od pewnego czasu jest głośno z powodu licznych skandali.
Idź do oryginalnego materiału