"Stranger Things" – zaskakujące kulisy polskiego momentu. "Myślałem, iż ktoś chce mnie okraść"

serialowa.pl 1 godzina temu

Szansa na współpracę z kolosem streamingowym tworzy spore oczekiwania – tym ciekawiej czyta się o doświadczeniach polskiego muzyka. Jak doszło do włączenia tej piosenki do „Stranger Things”?

Po tym jak na ścieżce dźwiękowej 5. sezonu „Stranger Things” znalazł się kawałek „Car Boy” polskiego muzyka i producenta Julka Ploskiego, artysta udzielił wywiadów, w którym opisał swoje doświadczenia z Netfliksem. Jak przebiegała kooperacja ze streamerem?

Stranger Things – Julek Płoski o kontakcie z Netfliksem

27-letni muzyk, którego utwór słyszymy w 3. odcinku 5. sezonu „Stranger Things”, był nie tyle zaskoczony wiadomością od Netfliksa, ile nie dowierzał, iż to rzeczywiście streamer wyciągnął rękę po jedną z jego kompozycji. „Myślałem, iż to scam” – przyznał w rozmowie z Gazetą.pl.

— Wiadomość składała się z jednego zdania: „hey can we connect”, bez wielkich liter, bez znaków interpunkcyjnych. (…) Brzmiało to tak lakonicznie i tak nieprofesjonalnie, iż byłem pewien, iż ktoś chce wyłudzić ode mnie pieniądze – tłumaczył Ploski ze śmiechem.

„Stranger Things” (Fot. Netflix)

Rozwijając wątek w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej„, Ploski przyznał, iż początkowo miał swego rozmówcę za bota, zwłaszcza iż konto tej osoby na Instagramie też wydało mu się dziwne.

— Uznałem, iż to bot z fotami podkradzionymi z internetu, ale zadałem parę niezobowiązujących, choć technicznych pytań, tak dla świętego spokoju. Odpowiedzi stopniowo przekonywały mnie, iż może jednak się pomyliłem. Z czasem w mailach pojawiła się też druga osoba.

Na tym osobliwości w kontakcie z Netfliksem się nie skończyły – Ploski dodał, iż brew uniosła mu już nadesłana umowa wstępna.

— Podsunięto mi w wiadomości dosłownie jakiś niesformatowany w treści maila świstek ze zdaniem: skopiuj to sobie, wklej gdzieś, wydrukuj i podpisz. Odpisałem krótko: przepraszam, ale to nie wzbudza mojego zaufania. Po mojej wiadomości powiedzieli, iż dodadzą kogoś z adresem mailowym w domenie netflix.com.

„Stranger Things” (Fot. Netflix)

O ostatecznych decyzjach streamera Ploski dowiedział się raptem parę tygodni przed premierą 5. sezonu – aż do tego czasu nie wiadomo było, czy twórcy rzeczywiście postawią na wykorzystanie jego piosenki w jednym z finałowych odcinków. Dzień przed powrotem „Stranger Things” muzyka nareszcie poinformowano, iż „Car Boy” rzeczywiście zabrzmi w jednej ze scen – i dopiero wtedy dostał od Netlfiksa komplet dokumentów.

— Wiele widziałem w Polsce, ale ta sytuacja była jedną z najbardziej zrobionych na ślinę w moim życiu. Poczułem się trochę jak podwykonawca z dalekiego kraju, do którego wielka marka ma sprawę z bardzo niskim priorytetem ważności. Poniekąd to rozumiem. Ktoś z centrali pisał, iż jest tak zawalony papierami, iż choćby nie wie, czy mi wysłał tę umowę.

A ile Ploski zarobił na współpracy przy „Stranger Things”? Żadnych kokosów – jak przekonywał w tym samym wywiadzie, dodając, iż nie było mowy o negocjacjach. Pieniądze od streamera pozwoliły mu na odpuszczenie raptem kilku pomniejszych zleceń. Na plus wypadło, iż muzyk nie musiał przekazywać Netfliksowi praw autorskich do „Car Boy”.

Jeśli chcecie poznać pełny soundtrack nowej odsłony hitu Netfliksa, w tym miejscu zebraliśmy dla was wszystkie piosenki z 1. części 5. sezonu „Stranger Things”. jeżeli widzieliście już całość, sprawdźcie nasze wyjaśnienie zakończenia 1. części 5. sezonu „Stranger Things”. A jakie moce ma Will? Sprawdzamy, co takiego potrafi po 4. odcinku 5. sezonu „Stranger Things” – i jak może to wpłynąć na ostatnie starcie. Czy Will naprawdę jest tak silny jak Vecna?

Jest też u nas dokładna rozpiska premier następnych części tego sezonu, razem z godzinami: Stranger Things sezon 5 – kiedy kolejne odcinki. A na koniec sprawdźcie naszą opinię o nowych odcinkach: Stranger Things sezon 5 – recenzja części 1.

Stranger Things sezon 5 – część 1 dostępna na Netfliksie

Idź do oryginalnego materiału