"Stranger Things" – Sadie Sink miała problem z Max w 5. sezonie. Oto co zdumiało ją w losie bohaterki

serialowa.pl 2 godzin temu

5. sezon „Stranger Things” wyjawił, co stało Max po walce z Vecną – i jeżeli było to dla was zaskoczeniem, to wiedzcie, iż reakcja samej aktorki była podobna. Oto co powiedziała na temat swego wątku w finale. Uwaga na spoilery.

Max (Sadie Sink) nie miała wprawdzie przełomowej roli w wydarzeniach 1. części 5. sezonu „Stranger Things„, ale wraz z kolejnymi odcinkami to właśnie jej wątek ma posłużyć odsłanianiu zagadek Vecny (Jamie Campbell Bower). A co o powrocie swojej bohaterki mówi sama aktorka?

Stranger Things – Max, jakiej nie znała Sadie Sink

1. część 5. sezonu „Stranger Things” zdradza, iż choć w rzeczywistym świecie Max zapadła w śpiączkę, umysł bohaterki związał się ze wspomnieniami Henry’ego Creela – i to właśnie tam postać Sadie Sink spędziła ostatnie miesiące. W rozmowie z The Hollywood Reporter sama aktorka przyznała właśnie, iż położenie Max wzięło ją z zaskoczenia.

— W poprzednich sezonach zawsze był taki element, który pomagał mi zakotwiczyć się w postaci – byli to na przykład aktorzy, z którymi grałam, albo środowisko, czy choćby ubrania, opaski, deskorolka. W tym sezonie nie było niczego takiego. Mój strój nie wydawał się należeć do Max, miałam te szalone, za długie i splątane włosy i brud na całej twarzy. [Max] była w trudnym, dzikim stanie. To było dziwaczne – czuć się jak Max, ale tak wyglądać i być w takim środowisku.

„Stranger Things” (Fot. Netflix)

Sink dodała, iż kolejną z niespodzianek 5. sezonu „Stranger Things” były sceny, które dzieliła (i dopiero podzieli – w perspektywie widzów) z Holly Wheeler (Nell Fisher).

— Wiem, jak Max radzi odpowiada na towarzystwo Lucasa, Mike’a, Jedenastki czy Willa, ale jaka będzie przy 12-latce? Nie wiedziałam, jak to jest. (…) [Sceny w świecie Vecny] ujawiły, iż Max to naprawdę opiekuńcza osoba.

A co stanie się z bohaterką w najbliższej przyszłości? Sink oczywiście nie zdradziła, co takiego czeka Max i Holly, ale przyznała, iż zakończenie „Stranger Things” uważa za satysfakcjonujące.

— [Jestem] przeszczęśliwa w związku z tym, jak wygląda zakończenie. Mam poczucie, iż wyłożyliśmy wszystkie karty na stół i jest to dobry moment, by zamknąć historię. Ale też nie wiem – mogłabym zrobić to wszystko jeszcze raz, bo kocham ten plan zdjęciowy tak bardzo. Kocham tę postać. Nie wiem, czy naprawdę pożegnałam się z Max. Nie wiem, czy kiedykolwiek to zrobię.

W kontekście fabularnych rozliczeń z wątkiem Max, warto dodać, iż miejsce w którym bohaterka zdołała ukryć się przez Vecną nawiązuje do prequela serialu. Historia ze światem wspomnień antagonisty nawiązuje też do tego zapomnianego thrillera sci-fi.

A czy Max i Lucas będą jeszcze razem? Sprawdźcie też, jak przedstawia się dokładna rozpiska tego sezonu, razem z godzinami premier: Stranger Things sezon 5 – kiedy kolejne odcinki. Tu znajdzeicie naszą opinię o najnowszych odcinkach: Stranger Things sezon 5 – recenzja części 1.

Stranger Things sezon 5 – część 2 od 26 grudnia na Netfliksie

Idź do oryginalnego materiału