O tym, iż Steven Spielberg wspiera Joe Bidena, wiadomo od dawna. Teraz mistrz opowiadania historii postanowił wykorzystać swoje umiejętności, by pomóc aktualnemu prezydentowi w reelekcji. Spielberg zaangażował się podobno w jego kampanię prezydencką, by zwiększyć jego szanse w listopadowym rewanżu z byłym prezydentem Donaldem Trumpem.
Jak podaje The Hollywood Reporter, Spielberg dołączy do kampanii Bidena, aby opracować strategię na sierpniową Narodową Konwencję Demokratów. Reżyser "Szczęk" pomógł również w organizacji konwencji w 2020 roku. Nie wiadomo jak na razie, czy efektem tej współpracy będzie również film na potrzeby kampanii. W 2008 roku Spielberg stworzył taki materiał dla prezydenta Baracka Obamy.
Jeśli chodzi o projekty kinowe, Spielberg pracuje aktualnie nad nową wersją "Bullita", filmu, którego gwiazdą był Steve McQueen.
Ostatnim dziełem w jego karierze pozostają autobiograficzni "Fabelmanowie" wyróżnieni 7 nominacjami do Oscarów.
Sammy Fabelman dorasta w Arizonie po II wojnie światowej. Odkrywając trawiący rodzinę sekret, stara się jej członkom unaocznić prawdę dzięki potęgi filmu.
Steven Spielberg wspiera Joe Bidena
Jak podaje The Hollywood Reporter, Spielberg dołączy do kampanii Bidena, aby opracować strategię na sierpniową Narodową Konwencję Demokratów. Reżyser "Szczęk" pomógł również w organizacji konwencji w 2020 roku. Nie wiadomo jak na razie, czy efektem tej współpracy będzie również film na potrzeby kampanii. W 2008 roku Spielberg stworzył taki materiał dla prezydenta Baracka Obamy.
Jeśli chodzi o projekty kinowe, Spielberg pracuje aktualnie nad nową wersją "Bullita", filmu, którego gwiazdą był Steve McQueen.
Ostatnim dziełem w jego karierze pozostają autobiograficzni "Fabelmanowie" wyróżnieni 7 nominacjami do Oscarów.
Zwiastun filmu "Fabelmanowie"
Sammy Fabelman dorasta w Arizonie po II wojnie światowej. Odkrywając trawiący rodzinę sekret, stara się jej członkom unaocznić prawdę dzięki potęgi filmu.