69. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w Szwajcarii w dniach 13, 15 i 17 maja 2025 roku. Wiadomo już, iż reprezentanta Polski poznamy w finale preselekcji na żywo, podczas którego decyzja będzie należeć w pełni do telewidzów. Okres zgłoszeń dla chętnych wykonawców rozpoczął się 8 listopada, a zakończy 4 grudnia. Nie od dziś wiadomo, iż nad udziałem w preselekcjach zastanawia się Justyna Steczkowska. Artystka opowiedziała nam o swoich przemyśleniach. Reklama
Justyna Steczkowska wystartuje w preselekcjach do Eurowizji 2025?
Justyna Steczkowska pod koniec listopada wyda płytę "Witch Tarahoro", która ma być nowym otwarciem jej muzycznej drogi. Fani Eurowizji w Polsce od lat typują artystkę jako znakomitą reprezentantkę naszego kraju, która miałaby szansę na zdobycie wysokiego miejsca. Na pytanie naszego reportera, czy w tym roku planuje wysłać którąś ze swoich nowych piosenek, artystka w mig przypomniała o regulaminie tegorocznych preselekcji.
"Zastanowię się, kochanie. W tym ogłoszeniu jest napisane, iż jeżeli masz zamiar wziąć udział, to nie możesz o tym mówić" - skwitowała.
Artystka już nie raz wspominała, iż jest zwolenniczką rozwiązania, w którym to publiczność decyduje o tym, kto ostatecznie pojedzie reprezentować kraj na Eurowizji. Steczkowska uważa, iż komisja powinna mieć jedynie władzę w pierwszym etapie preselekcji, wyłaniając najlepsze propozycje.
"W pierwszym wyborze utwory wybiera komisja. (...) Najważniejsze jest to, jak artysta zaśpiewa na żywo. Bo to, iż wyśle piosenkę, to publiczność nie może wiedzieć, jak poradzi sobie na żywo. Komisja i tak się musi zebrać i coś wybrać (...) To jest bardzo dobry pomysł (aby publika decydowała w ostatnim etapie - red.). To jest konkurs dla publiczności, dla ludzi, nie dla komisji" - skwitowała.
Justyna Steczkowska o idealnym kandydacie na Eurowizję 2025
Justyna Steczkowska jest fanką Eurowizji. Piosenkarka od lat ogląda konkurs z całą swoją rodziną i często udaje się jej choćby obstawić zwycięzców.
"Musimy pamiętać, czym jest Eurowizja. Nie kierować się tym, co nam się podoba, ale co jest w trendach, co się spodoba eurowizyjnej publiczności, bo ona jest bardzo specyficzna - wymagająca, kapryśna i nieobliczalna. Co roku jestem zaskoczona wynikiem i najczęściej przewiduje pierwszą trójką i nam się udaję wybrać tak 1:1. Śledzimy trendy tego, co się dzieje na świecie i trafiamy" - twierdzi diwa.
Co według Justyny Steczkowskiej powinien posiadać idealny kandydat? Musi mieć zestaw cech, na który złoży się silna sceniczna osobowość. Podstawą jest, aby umiał znakomicie śpiewać na żywo.
"Pamiętajcie o tym, iż artysta musi by w trendach, być charyzmatyczny, musi świetnie śpiewać na żywo, dobrze będzie, żeby tańczył, chyba iż będzie to coś mega wzruszającego, niezwykła ballada i tak zostanie stworzona piosenka, iż będzie tylko stał" - powiedziała dla Pomponika Steczkowska.
Pod koniec rozmowy artystka podkreśliła, iż nie wiadomo, czy w tym roku wyślę swój utwór. W zeszłym roku zrobiła to jednak przede wszystkim dla własnego rozwoju. "Wcale nie wiadomo, czy mnie tam ciągnie w tym roku. W zeszłym roku postanowiłam wziąć udział dla zabawy, dla rozwoju, dla emocji. (...) Artysta ciągle potrzebuje dodatkowych wyzwań, żeby się rozwijać" - przyznała.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Czytaj też:
Gala Marki Roku 2024. Prowadząca "Taniec z gwiazdami" znalazła się wśród laureatek
Steczkowska dosadnie odpowiedziała Górniak. Tak skomentowała jej słowa o playbacku [POMPONIK EXCLUSIVE]
Justyna Steczkowska przeszła przez poważny kryzys. Po latach ujawniła szczegóły