Stanisław Soyka miał bliską więź z Janem Pawłem II. Spotkanie z Ojcem Świętym go odmieniło

party.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Śmierć Stanisława Soyki. Wzruszające wyznania o Janie Pawle II East News


Stanisław Soyka po raz pierwszy usłyszał głos przyszłego papieża w 1975 roku, jako licealista podczas Pielgrzymki Mężczyzn i Młodzieńców do sanktuarium maryjnego w Piekarach Śląskich. Na wydarzeniu obecny był ówczesny metropolita krakowski, kardynał Karol Wojtyła. Soyka wspominał te słowa: „człowiek pracy ma prawo do odpoczynku, ma prawo do tego, żeby w niedzielę nie pracować, ale mało tego, ma prawo, żeby w sobotę nie pracować”. To było dla niego pierwsze zetknięcie się z duchową charyzmą przyszłego papieża.

Kolejne ważne spotkanie miało miejsce w 1979 roku podczas pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Wtedy 20-letni Soyka znalazł się w tłumie witającym Ojca Świętego w Krakowie. „Przeszył mnie dreszcz, jaki do tej pory nigdy nie był moim udziałem” – relacjonował później.

Stanisław Soyka wykonał poemat autorstwa Jana Pawła II

Najważniejszym momentem w artystycznej relacji Soyki z Janem Pawłem II było wykonanie „Tryptyku Rzymskiego” – poematu autorstwa papieża. 4 listopada 2003 roku, w dniu imienin Ojca Świętego, artysta zaprezentował w Watykanie muzyczną interpretację papieskich medytacji. Towarzyszyły mu silne emocje i stres, ale koncert zakończył się symbolicznym gestem – papież powiedział do niego „brawo”.

Soyka wspominał również, iż podczas przygotowań do skomponowania muzyki wielokrotnie wracał do tekstu. „Dwadzieścia razy do tego wracałem, aż któregoś dnia w głowie coś mi się otwarło. Wreszcie poczułem, iż wiem o co chodzi i muzyka zaczęła pisać się sama”, mówił w wywiadzie dla „Gazety Lubuskiej”.

Jan Paweł II był duchowym przewodnikiem Stanisława Soyki

Wielokrotnie podkreślał, iż papież Polak był dla niego duchowym przewodnikiem. W rozmowie z „Urodą Życia” przyznał: „jestem pokoleniem JP2”. Cytował też słowa Jana Pawła II: „wymagam od siebie, choćby inni ode mnie nie wymagali” jako swoje życiowe motto. W licznych wypowiedziach akcentował charyzmę Ojca Świętego i jego przesłanie miłości oraz tolerancji. „Jan Paweł II emanował prawdziwą charyzmą, bo reprezentował to, co jest najważniejsze w Ewangelii – miłość i tolerancję”, zaznaczył w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”.

W dorobku artystycznym Stanisława Soyki twórczość inspirowana Janem Pawłem II zajmowała ważne miejsce. Album „Tryptyk Rzymski” został uhonorowany Fryderykiem za najlepszy album z muzyką poetycką oraz uzyskał status złotej płyty. W 2011 roku ukazała się płyta „W blasku światła”, nagrana wspólnie z Andrzejem Piasecznym i Sewerynem Krajewskim, zawierająca muzykę do papieskich poematów.

Soyka nie określał siebie jako twórcę muzyki sakralnej. Jak sam podkreślał: „jestem cywilem, któremu zależy na tym, żeby przekazać tradycję kolejnym pokoleniom”. Dla wielu jego słuchaczy ten przekaz miał wymiar głęboko duchowy, związany nie tylko z muzyką, ale i ze świadectwem życia inspirowanego nauczaniem Jana Pawła II.

Śmierć Stanisława Soyki

Stanisław Soyka zmarł nagle 21 sierpnia 2025 roku, w wieku 66 lat. Tragedia wydarzyła się w dniu, gdy miał wystąpić podczas koncertu Orkiestra Mistrzom w ramach festiwalu Top of the Top Sopot Festival w sopockiej Operze Leśnej. Wieść o jego śmierci dotarła do organizatorów w trakcie trwania wydarzenia. W odpowiedzi, stacja TVN – odpowiedzialna za transmisję – przerwała przekaz telewizyjny jako znak szacunku dla artysty i jego rodziny.

Soyka pojawił się na próbie poprzedzającej występ – choćby wtedy nic nie wskazywało na tragedię, śpiewał swobodnie i przygotowywał się do zaśpiewania m.in. utworu „Cud niepamięci”, który miał wykonać podczas wieczoru. Tym bardziej jego nagłe odejście wywołało szok.

Wiemy już, iż prokuratura wszczęła śledztwo ws. śmierci Stanisława Soyki. O problemach zdrowotnych muzyka mówiło się już od dawna. Jak na razie jednak nie ujawniono oficjalnej przyczyny zgonu. Służby podkreśliły, iż na to za wcześnie.

Zobacz także: Ewa Bem jako jedna z ostatnich rozmawiała z Soyką. Nigdy nie zapomni tego, co od niego usłyszała

Idź do oryginalnego materiału