"Stan Wyjątkowy". Polska 2050 próbuje wyjść z kryzysu. "Na Boga, ile razy można udawać"
Zdjęcie: Szymon Hołownia
— Wbrew publicznie głoszonym poglądom w Polsce 2050 dzieje się nie najlepiej; wiele rzeczy, które były tłumione teraz nagle wybuchły — mówi Andrzej Stankiewicz. Twórcy "Stanu Wyjątkowego" rozprawiają się z narracją ugrupowania w sprawie Tomasza Zimocha i Izabeli Bodnar. — Na Boga, ile razy można udawać iż człowiek się nagle zorientował? — pyta Dominika Długosz.