Serial "Stamtąd" stacji MGM+ (dawniej Epix) zabiera widzów do małego miasteczka, z którego nie ma wyjścia. Gdy już raz do niego wejdziesz, możesz jedynie pomarzyć o wolności. Mieszkańcy są atakowani każdej nocy przez krwiożercze potwory wyglądające jak ludzie. Ochronę przed nimi dają tajemnicze kamienne talizmany. Czym są przerażające stwory? To tylko jedna z wielu tajemnic we "From".
Produkcja z 2022 roku, która jest mieszanką science fiction i horroru, została stworzona przez Johna Griffina ("Krater") i wyprodukowana przez niego wspólnie z showrunnerem Jeffem Pinknerem oraz reżyserem Jackiem Benderem. Ci ostatni są producentami kultowych "Zagubionych", porównania do "Lost" są więc nieprzypadkowe.
Główną rolę w "Stamtąd" odgrywa Harold Perrineau, któremu powierzono rolę pilnującego porządku szeryfa Boyda. Gwiazdor "Lost" (serialowy Michael) jest również jednym z producentów wykonawczych show. W obsadzie znaleźli się również m.in. Catalina Sandino Moreno ("Zmierzch"), Avery Konrad ("Nieme przyzwolenie"), Chloe Van Landschoot ("Jackie Boy"), Scott McCord ("East of Middle"), David Alpay ("Dynastia Tudorów"), Eion Bailey ("Emily w Paryżu") czy Elizabeth Saunders ("Girl").
Serial jest takim hitem, iż został już wznowiony na czwarty sezon liczący 10 odcinków. A przed nami finał trzeciego sezonu "Stamtąd", który obejrzymy jeszcze w tym miesiącu.
Dalsza część tekstu pod zdjęciem.
Jakie są oceny "Stamtąd"? Serial to hit, ale niektórzy go miażdżą, bo im się nie podoba
"Stamtąd" od samego początku odnosi ogromny sukces na MGM+ (dawniej Epix). To najchętniej oglądany serial w historii tej platformy premium, który może pochwalić się oceną 96 proc. od krytyków i 81 proc. od widzów na Rotten Tomatoes. Z kolei polscy widzowie oceniają go na Filmwebie na 7,5/10.
Produkcja jest przebojem i mnożą się pozytywne opinie, ale wcale nie wszyscy są zachwyceni. Niektórzy widzowie wręcz miażdżą "Stamtąd", a szczególnie trzeci sezon. Według niektórych jest on do tej pory najsłabszy.
Część fanów jest niezadowolona, iż twórcy zdradzili dotychczas jedynie szczątkowe wskazówki dotyczące tego, czego możemy spodziewać się po finale paranormalnego hitu. Tajemnic i dziwnych wątków jest wiele, a twórcy wcale się nie kwapią do ich wyjaśniania. To budzi obawy, iż "From" skończy jak "Lost" – w hicie o rozbitkach na wyspie również kilka się wyjaśniło.
Dalsza część artykułu poniżej.
"Wg mnie serial nie do uratowania. [...] Twórcy wrzucili w serial taką ilość tajemnic i absurdów, iż nie ma tu szans na logiczne wyjaśnienie. [...] Pierwszy sezon był świetny, ale już wtedy miałam wątpliwości, jakie rozwiązanie zaserwują nam twórcy, teraz widać, iż nie mają za bardzo pomysłu i próbują rozwlec serial jak najbardziej się da. Szkoda, bo spada moja ocena tego serialu po tym, co do tej pory zobaczyłam w 2. sezonie" – brzmi jedna z opinii na Filmwebie.
Negatywnych opinii polskich widzów jest sporo (wciąż przeważają jednak te pozytywne). "Flaki z olejem. Ledwo, ledwo ciągnę ten serial. Ludzie, przecież tu się nic nie dzieje", "Rozterki, dylematy, pouczanie i gra aktorów z polotem rodem z 'Klanu', mocne 3", "Przegadane", "Zaczyna robić się z tego 'Lost'. Naprawdę nie ogarniam co się stało, iż jest taki nagły zjazd jakości serialu", "Coraz gorzej z tym serialem. [...] Przecież z tego zrobiła się "Moda na sukces", tylko w innych ciuszkach" – piszą internauci.
Czy finał trzeciego sezonu usatysfakcjonuje widzów? Czas pokaże. Ostatni, dziesiąty odcinek zatytułowany "Revelations: Chapter Two" obejrzymy 28 listopada na Max. Premiera w USA odbędzie się 24 listopada, więc lepiej uważajcie na spoilery.