"Stałem się własną karykaturą". Mocne oświadczenie Kazika po skandalu

muzyka.interia.pl 45 minut temu
Zdjęcie: Starszy mężczyzna z siwymi włosami uśmiecha się, ubrany w ciemny podkoszulek i rozpiętą białą koszulę, tło rozmyte z jasnym światłem z okna, atmosfera pozytywna i swobodna.


Nie milkną echa kompromitującego występu Kazika Staszewskiego z zespołem Kult w Zielonej Górze. Teraz wokalista wystosował specjalne oświadczenie. "Stałem się własną karykaturą, czego zawsze chciałem uniknąć" - bije się w piersi rockman, który zapowiedział jednocześnie ograniczenie działalności zespołu w 2027 r.
Idź do oryginalnego materiału