Srebrny Surfer, którego wszyscy znają, to w rzeczywistości niejaki Norrin Radd. W widowisku "Fantastyczna 4: Pierwsze kroki" zobaczymy jednak Srebrną Surferkę imieniem Shalla-Bal, w którą wcieli się Julia Garner. Aktorka zwierzyła się ze swojej konfuzji, kiedy zaproponowano jej rolę w filmie Marvel Studios.
Julia Garner opowiedziała o kulisach tego, jak dołączyła do uniwersum Marvela w wywiadzie dla "Entertainment Weekly". Aktorka wspomina, jak spotkała się z reżyserem Mattem Shakmanem w restauracji w Burbank, żeby porozmawiać o filmie. Początkowo Garner była zdziwiona rolą, którą jej zaproponowano.
Byłam zdezorientowana, bo pomyślałam, "zaraz zaraz, czy Srebrny Surfer to nie mężczyzna"? Ale uznałam "jasne, zagram cokolwiek", przyznała Garner. Jestem wielką fanką Matta i wiedziałam, iż muszę się z nim spotkać, bo jest inteligentnym reżyserem i uwielbiam jego dokonania. A on zaczął mi tłumaczyć, iż to adekwatnie Shalla-Bal i tak dalej.
Nie powiedział mi wiele o samym filmie, ale rozmawialiśmy dużo o latach 60. Dyskusja była bardzo szeroko zakrojona i myślałam, iż pewnie nie dostanę roli, właśnie dlatego, iż dyskusja była bardzo szeroko zakrojona. Pomyślałam sobie, iż nie wiem, czemu miałby zatrudnić akurat mnie. Rozmawialiśmy o komunizmie, brutalistycznej architekturze i tego typu sprawach. A potem powiedzieli mi: "masz rolę". A ja na to: "zaraz, co?". Wygląda więc na to, iż nadawaliśmy na podobnych falach, ale wniosek jest taki, iż nigdy nie wiesz, dodała aktorka.
Garner opowiedziała też o kulisach gry w technologii motion capture, która pozwoliła jej wcielić się w postać Srebrnej Surferki: To był mój pierwszy raz pracy z tą technologią. To było szalone, surrealistyczne doświadczenie. Zdradziła tez, jak przygotowywała się do roli: Chciałabym, żeby to było tak filmowe, jak każdy sobie wyobraża, jak trening z "Rocky'ego". Po prostu zrobiłam moje zwyczajowe ćwiczenia, trochę pilates i jogi. Ćwiczyłam sporo jogi, bo wiedziałam, iż będę całymi dniami robić surferskie pozy.
Shalla-Bal to postać stworzona przez Stana Lee i Johna Buscemę. Debiutowała w pierwszym numerze komiksu "Silver Surfer" z 1968 roku. Wtedy była ukochaną Norrina Radda. Kiedy Galactus szykował się do zniszczenia ich planety, Norrin Radd wybłagał ocalenie życia Shalli-Bal w zamian za służbę. Tak w komiksach Norrin Radd stał się Srebrnym Surferem.
Premiera filmu 25 lipca.
Julia Garner mówi o roli Srebrnej Surferki
Julia Garner opowiedziała o kulisach tego, jak dołączyła do uniwersum Marvela w wywiadzie dla "Entertainment Weekly". Aktorka wspomina, jak spotkała się z reżyserem Mattem Shakmanem w restauracji w Burbank, żeby porozmawiać o filmie. Początkowo Garner była zdziwiona rolą, którą jej zaproponowano.
Byłam zdezorientowana, bo pomyślałam, "zaraz zaraz, czy Srebrny Surfer to nie mężczyzna"? Ale uznałam "jasne, zagram cokolwiek", przyznała Garner. Jestem wielką fanką Matta i wiedziałam, iż muszę się z nim spotkać, bo jest inteligentnym reżyserem i uwielbiam jego dokonania. A on zaczął mi tłumaczyć, iż to adekwatnie Shalla-Bal i tak dalej.
Nie powiedział mi wiele o samym filmie, ale rozmawialiśmy dużo o latach 60. Dyskusja była bardzo szeroko zakrojona i myślałam, iż pewnie nie dostanę roli, właśnie dlatego, iż dyskusja była bardzo szeroko zakrojona. Pomyślałam sobie, iż nie wiem, czemu miałby zatrudnić akurat mnie. Rozmawialiśmy o komunizmie, brutalistycznej architekturze i tego typu sprawach. A potem powiedzieli mi: "masz rolę". A ja na to: "zaraz, co?". Wygląda więc na to, iż nadawaliśmy na podobnych falach, ale wniosek jest taki, iż nigdy nie wiesz, dodała aktorka.
Garner opowiedziała też o kulisach gry w technologii motion capture, która pozwoliła jej wcielić się w postać Srebrnej Surferki: To był mój pierwszy raz pracy z tą technologią. To było szalone, surrealistyczne doświadczenie. Zdradziła tez, jak przygotowywała się do roli: Chciałabym, żeby to było tak filmowe, jak każdy sobie wyobraża, jak trening z "Rocky'ego". Po prostu zrobiłam moje zwyczajowe ćwiczenia, trochę pilates i jogi. Ćwiczyłam sporo jogi, bo wiedziałam, iż będę całymi dniami robić surferskie pozy.
Kim jest Shalla-Bal?
Shalla-Bal to postać stworzona przez Stana Lee i Johna Buscemę. Debiutowała w pierwszym numerze komiksu "Silver Surfer" z 1968 roku. Wtedy była ukochaną Norrina Radda. Kiedy Galactus szykował się do zniszczenia ich planety, Norrin Radd wybłagał ocalenie życia Shalli-Bal w zamian za służbę. Tak w komiksach Norrin Radd stał się Srebrnym Surferem.
"Fantastyczna 4: Pierwsze kroki" – zwiastun
Premiera filmu 25 lipca.
