Spór o "Wieloryba". Tłumaczka bestsellera "ogromnie przeżywa zarzuty". I nie chce rozmawiać z mediami
Zdjęcie: Wydawnictwo Znak Literanova staje w obronie tłumaczki Wieloryba
"Prawie w każdej książce zdarzają się błędy, których nie wyłapie redaktor i korektorzy, zapewniam jednak, iż polska wersja »Wieloryba« nie powstawała w pośpiechu" — podkreśla w odpowiedzi na pytania Onetu Bogna Rosińska, Dyrektorka Wydawnicza Znak Literanova. Z wydawnictwem postanowiliśmy ponownie skontaktować się po tym, jak nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi od tłumaczki "Wieloryba", dr Anny Diniejko-Wąs. "Nie ukrywam, iż tłumaczka ogromnie przeżywa pojawiające się zarzuty" — przekazała nam Rosińska.