Szczęki niedawno skończył 50 lat, a rocznicę tę upamiętnił także reżyser tego klasycznego filmu, Steven Spielberg. Twórca postanowił obejrzeć swój thriller w samotności, a więcej na ten temat opowiedział w rozmowie z Deadline.
Spielberg stwierdził:
Obejrzałem „Szczęki”. Nie oglądam moich filmów, ale byłem sam i puściłem sobie bardzo dobrą kopię filmu 20 czerwca. Chciałem zobaczyć ten film dokładnie w dniu, w którym miał premierę, i sprawdzić, czy uda mi się go obejrzeć do końca, nie przeżywając na nowo koszmarów z planu. I muszę powiedzieć, iż po raz pierwszy obejrzałem „Szczęki” jak widz, a nie jak reżyser. Film mi się spodobał!
Spielberg skomentował też fakt, iż Universal Studios otworzyło nowe kino nazwane jego imieniem – reżyser nazwał to jednym z największych zaszczytów, jakie go spotkały i wyraził nadzieję, iż wszystkie pokazywane tam filmy będą dobre (a jeżeli nie, poprosił, żeby go nie winić).
Reżyser aktualnie pracuje na nad filmem science fiction, który prawdopodobnie opowie o UFO. W obsadzie znaleźli się m.in. Emily Blunt, Colman Domingo, Josh O’Connor i Colin Firth. Premiera planowana jest na 12 czerwca 2026 roku.