Spektakl - Coco, czyli bałkańska operetka (Teatr Polski, Duża Scena, ul. 27. Grudnia 8/10)

poznan.pl 1 dzień temu
Gdybyśmy spróbowali sobie wyobrazić, iż Witkacy nie popełnia samobójstwa we wrześniu 1939 roku, żyje dalej, a choćby dłużej i konfrontuje się ze współczesnym światem. Czy żyjemy teraz w zapowiadanej przez Witkacego katastrofie? jeżeli założyć, iż samobójcza śmierć Witkacego była wynikiem strachu przed utratą wolności i indywidualności, w wyniku zbliżającego się do Polski sowietyzmu, to czego bałby się dziś? Czy dzisiejsza rzeczywistość zaskoczyłaby samego Witkacego? A może jego lęki przybrałyby formę kapitalistycznej groteski? Paradoksalnie żyjemy w świecie, którego wizytówką jest ogłaszana wszem i wobec nieograniczona wolność jednostek i indywidualizmu, a nieograniczenie wolny jest tylko rynek, nie człowiek, ale udajemy, iż człowiek. - Ekscentryczna osobowość Witkacego zostaje na scenie podwojona. Oryginał spotyka wizytatora ze współczesności, który bacznie go obserwuje, testuje aktualność jego dzieł i wspólne ograniczenia. Ostatecznie Witkacego do potęgi ujarzmić może tylko absurdalność rzeczywistości. W świetle groteskowych postaci wyciągniętych z jego utworów, granice między rzeczywistością, a fantazją zacierają się, a my zanurzamy się w tragizm pięknej egzystencji, decydujemy na społeczną alienację lub usilnie walczymy z systemem. - Klasyka literatury polskiej spotyka współczesność w wirze emocji, wizji i napięć społecznych. Przenosząc widza w świat dzisiejszego chaosu i niepewności, spektakl odsłania nie tylko absurdy współczesnej rzeczywistości, ale również odbija się w ludzkiej duszy, zadając pytania o tożsamość, sens życia i relacje międzyludzkie. - Reżyseria - Paweł Miśkiewicz - Scenariusz i dramaturgia - Joanna Bednarczyk i Daria Kubisiak - materiały: Teatr Polski
Idź do oryginalnego materiału