"Asia odeszła spokojnie, bez bólu. W otoczeniu najbliższych i przyjaciół – wśród tych, których kochała i którzy kochali Ją bezgranicznie – napisał kabaret Hrabi w czwartek na Facebooku. Joanna Kołaczkowska, jedna z najwybitniejszych postaci polskiej sceny kabaretowej, miała 59 lat.
"Zostawiła po sobie ogromną wyrwę, której niczym nie da się zapełnić. W nas – ludziach, którzy byli z Nią blisko, którzy dzielili z Nią scenę i życie. I w świecie sztuki, który był Jej przestrzenią, Jej domem, Jej oddechem, a Ona była jego najpiękniejszym uosobieniem. Jej talentu nie da się porównać – był zjawiskiem. Jej obecność – darem. Jej odejście – stratą nie do ogarnięcia" – dodali jej przyjaciele z kabaretu, Dariusz Kamys, Tomasz Majer i Łukasz Pietsch, którzy do końca sierpnia zawiesili działalność.
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Specjalna prośba bliskich artystki
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej odbędzie się w poniedziałek 28 lipca. Msza żałobna zostanie odprawiona o godz. 11:00 w kościele św. Karola Boromeusza przy ulicy Powązkowskiej w Warszawie (przy Cmentarzu Powązkowskim). Później, o 12:30 w sali ceremonialnej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, rozpocznie się świecka uroczystość pogrzebowa.
Komunikat o pożegnaniu pojawiła się na profilu kabaretu Hrabi na Facebooku. "Wiemy, iż wielu z Was chciałoby pożegnać Asię – po swojemu, z uśmiechem i wzruszeniem, tak jakby tego chciała" – czytamy we wpisie.
Kabareciarze zwrócili się do żałobników ze specjalną prośbą. "Asia nie przepadała za patosem i wieńcami. Zamiast kwiatów – jeżeli czujecie taką potrzebę – spełnijcie Jej wolę i wesprzyjcie Fundację Avalon (Fundacja Avalon – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym, Nr konta: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001, Tytuł wpłaty: Cugier, 9392)" – poinformowali.
"Na miejscu będzie też puszka – można do niej wrzucić grosik. Będzie na niej kod QR, który pozwoli zrobić przelew bezpośrednio na stronę fundacji – dodali członkowie kabaretu Hrabi.
To nie wszystko. "Rodzina Asi bardzo prosi, by podczas uroczystości nie składać kondolencji. Wszystkie dobre myśli i sama obecność są dla nich ogromnym wsparciem. Czują Waszą miłość i są za nią głęboko wdzięczni" – podkreślił kabaret Hrabi i na końcu zwrócił się do fanów słowami: "Dziękujemy, iż jesteście. Z nami. Z Nią".
Joanna Kołaczkowska zmarła na nowotwór mózgu
O chorobie Joanny Kołaczkowskiej poinformowano publicznie w kwietniu tego roku, a kabaret Hrabi niestrudzenie wspierał artystkę. Po śmierci 59-latki wieloletnia przyjaciółka, reżyserka i scenarzystka kabaretowa Beata Harasimowicz, ujawniła, iż Kołaczkowska zmagała się z nowotworem mózgu.
"Przyszło Jej zmierzyć się z najgorszym i najbardziej agresywnym przeciwnikiem. Walczyła dzielnie, z godnością, z nadzieją. My razem z Nią. Wyczerpaliśmy niestety wszystkie dostępne formy leczenia. Wierzyliśmy w cud. Cud nie nastąpił" – napisali kabareciarze w czwartek.