„Śnieżka” nowym numerem jeden. Prawie 100 tys. widzów na otwarcie – podsumowanie weekendu w polskich kinach

boxoffice-bozg.pl 4 tygodni temu

Najnowsza wersja „live-action” klasycznej animacji Disneya zgromadziła podczas premierowgo weekendu w polskich kinach blisko 97 tys. widzów. To póki co siódme najlepsze trzydniowe otwarcie w tym roku. Nowość pokonała 100 dni do matury, które rządziło przez trzy tygodnie. Polska komedia odnotowała tym razem niewielki spadek i jeżeli utrzyma dobrą formę w najbliższych kilku tygodniach, to może ostatecznie dobić do pułapu miliona widzów.

Śnieżka odnotowała u nas tylko „niezłe” otwarcie. Od piątku do niedzieli film ten zobaczyło 96 709 widzów. To nieco słabszy rezultat od tego, który w marcu 2015 roku odnotował Kopciuszek. Tamten tytuł zobaczyło ostatecznie 473 tys. widzów. Wydaje się, iż przy niezbyt dobrych recenzjach oraz ocenach widzów Śnieżka nie będzie w stanie powtórzyć takiego wyniku. Być może uda się jej jednak pokonać rezultat końcowy Dumbo, który w marcu 2019 roku wystartował z poziomu 80 313 widzów. Film w reżyserii Tima Burtona dobił ostatecznie do nieco ponad 380 tys. sprzedanych biletów. Byłby to wynik mniej więcej pokrywający się z postawą Śnieżki w Ameryce oraz w innych krajach. Ze względu na budżet (podobno aż $270 mln), globalne przychody, które mogą ostatecznie wynieść mniej niż $300 mln, film ten będzie dla Disneya sporą porażką finansową.

Film, do którego póki co należy najlepsze otwarcie roku – 100 dni do matury – odnotował podczas czwartego weekendu wyświetlania niewielki spadek i zgromadził jeszcze 75 tys. widzów. Wydaje się, iż tak dobry wynik został w dużym stopniu osiągnięty dzięki pierwszemu dniu wiosny / dniu wagarowicza przy dużym udziale wycieczek szkolnych. Te pomogły także innym filmom. Największym beneficjentem okazał się Jeden na milion, który tydzień wcześniej był poza pierwszą dwudziestką weekendu, a podczas minionego był szóstym najchetniej oglądanym filmem. Wracając jednak do 100 dni do matury – tytuł ten posiadał na swoim koncie po czwartym weekendzie blisko 835 tys. widzów. To oznacza, iż brakowało mu ok. 10 tys. do Bridget Jones: Szalejąc za facetem. Komedia romantyczna była do tej pory trzecią najchętniej oglądaną premierą 2025 roku. W tej chwili na podium tegorocznego zestawienia znajduje się już prawodpodobnie polska produkcja. Czy ostatecznie uda jej się przekroczyć pułap miliona? O tym zadecyduje postawa tego filmu w tygodniach przed Wielkanocą.

Z innych newsów:

  • Mickey 17 odnotował duży, ponad 50-procentowy spadek i zgromadził nieco ponad 27 tys. widzów podczas drugiego weekendu wyświetlania, a w sumie od premiery blisko 114 tys.
  • Inny film Warner Bros. – Przepiękne! – przekroczył pułap 250 tys. widzów.
  • Polska produkcja Ja jestem Niepokalane Poczęcie odnotowała kilkuprocentowy wzrost podczas drugiego weekendu i posiadala na swoim koncie blisko 50 tys. widzów, czyli mniej więcej tyle samo co Wujek Foliarz, inna polska nowość z poprzedniego tygodnia, która odnotowała o otwarcie lepsze o ponad 10 tys. widzów.
  • Nowościami poza pierwsza dziesiątką były Nowokaina (ok. 12 tys. widzów), Queer (6 925 widzów od piątku do niedzieli i 15 288 widzów wraz z pokazami przedpremierowymi) oraz polski dokument Don’t F**k with Liroy, który na 140 ekranach zgromadził zaledwie 3 296 widzów.
  • W nocy z piątku na sobotę w kinach sieci Helios odbyły się także maratony horrorów, które zgromadziły w sumie nieco ponad 10 tys. widzów. W ich ramach były pokazywane przepremierowo m.in. Screamboat. Krawa Mysz, Klątwa Jenny Pen oraz W mocy szatana.

Źródła: boxoffice.pl, Stowarzyszenie Filmowców Polskich

Idź do oryginalnego materiału